Do szpitala w Łodzi trafo czteromiesięczne dziecko, jego 28-letnia matka i 29-ojciec, który kierował autem. Samochód spadł z wiaduktu przy Alei Włókniarzy w Łodzi. Zdjęcie z miejsca zdarzenia nadesłał Reporter 24 wykopek.
Do wypadku na łódzkim wiadukcie doszło około godziny 12.30.
"W pewnym momencie samochód wypadł z jezdni, najechał na barierki i spadł z najazdu na estakadę" - poinformowała mł. asp. Aneta Sobieraj z łódzkiej policji.
Pojazd spadł z wysokości kilku metrów. Trzy osoby nim jadące odwieziono do szpitali.
Policja wyjaśnia okoliczności
"Niewykluczone, że kierowca źle dopasował prędkość jazdy do panujących warunków. W Łodzi pada deszcz i zrobiło się ślisko. Niewykluczone, że warunki przyczyniły się do wypadku" - poinformowała Aneta Sobieraj.
Autor: ak, bż/mj