Podróż pasażerów pociągu przejeżdżającego przez stację Gdynia Stocznia przerwało niespodziewane hamowanie. Na torowisko wpadł rozpędzony samochód. Informację o zdarzeniu i zdjęcia otrzymaliśmy od Reportera 24 Piotra, który jechał pociągiem.
Policja otrzymała zgłoszenie kilka minut po godzinie 17.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze - poinformował kom. Krzysztof Kuśmierczyk, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
- Samochód przebił się przez ogrodzenie, a następnie wpadł na torowisko - przekazał. - W zdarzeniu nikt nie został poszkodowany - dodał.
Niespodziewane hamowanie
Jak powiedział nam Reporter 24, który był pasażerem nadjeżdżającego na stację pociągu, maszynista zdołał go zatrzymać bez gwałtownego hamowania. - Pociąg jechał spokojnie, ale zatrzymał się na środku peronu - relacjonował pan Piotr.
Ruch pociągów podmiejskich na trasie Gdynia - Wejherowo był wstrzymany do czasu usunięcia pojazdu z torów. Jak przekazały służby, został już przywrócony. Policja będzie ustalać szczegóły zdarzenia.
Autor: est/ak