W dwanaście minut spłonął samochód dostawczy stojący na jednym z parkingów w Lublinie. Na miejscu była straż pożarna i policja. Nagrania na Kontakt 24 przysłali nam yan47 i kowalski_89.
Na nagraniu jednego z Reporterów 24 widać, jak ogień pojawia się koło kabiny samochodu. Chwilę później swoje auto zaparkowane w pobliżu zabiera jeden z kierowców. W pobliżu płonącej przyczepy co chwilę pojawiają się osoby, które obserwują zdarzenie z daleka.
Zostały tylko zgliszcza
Kiedy pojawia się straż pożarna, już niemal cały pojazd zajęty jest przez ogień. W ruch idą gaśnice. Kiedy akcja się kończy, z pojazdu zostają tylko zgliszcza.
- Zgłoszenie dostaliśmy o 10.31. Samochód to fiat ducato. Był pusty - mówi bryg. Michał Badach z lubelskiej straży pożarnej.
- Na miejscu był jeden zastęp policji. Nie wiadomo co mogło być przyczyną pożaru - tłumaczy strażak. - Na miejscu był też właściciel pojazdu, straty oszacowano na około 38 tys. złotych - dodaje.
Reporter 24 kowalski_89 również zarejestrował akcję straży pożarnej.
Autor: kab,rydz/sk