"Rząd do dymisji", "Powinni wydać oryginały". Burza po aferze ABW-"Wprost"

Zdania internautów nt

"Brawo, dziennikarze", "Dziękuję, że ujawniacie prawdę" - takie komentarze przeważają w dyskusji nt. wczorajszej afery w redakcji tygodnika "Wprost", która wywiązała się między dziennikarzami a prokuratorami i ABW w związku z aferą taśmową. Jak oceniacie, była to kompromitacja władzy i zamach na wolność słowa. Mówicie otwarcie o konieczności dymisji rządu Donalda Tuska. Niektórzy oceniają jednak, że była to prowokacja dziennikarska, a dziennikarze nie powinni stawiać oporu.

We wtorek wieczorem w związku z aferą podsłuchową, w redakcji tygodnika "Wprost" drugi już raz tego dnia pojawili się prokuratorzy i funkcjonariusze ABW. Służbom chodziło o wydanie przez dziennikarzy służbowych komputerów. Redakcja odmówiła wydania, uzasadniając odmowę ochroną źródła i tajemnicy dziennikarskiej. Prokurator zarządził przeszukanie i zabezpieczenie komputerów. Kilka godzin trwały rozmowy i przepychanki w redakcji - zakończyły się dopiero po godzinie 23.

Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Renata Mazur informowała, że prokuratorzy odstąpili od czynności po tym, jak do pomieszczenia, w którym przebywali oni z Sylwestrem Latkowskim, redaktorem naczelnym tygodnika, weszli dziennikarze, którzy zebrali się w redakcji. Czytaj więcej na tvn24.pl

Dymisja rządu - jedyny akceptowalny scenariusz?

Sprawa wywołała lawinę komentarzy w internecie. Przede wszystkich solidaryzujecie się z dziennikarzami. Jak piszecie, doszło do zamachu na media. "Brawo dziennikarze, jestem z Wami. Walczcie o tajemnicę dziennikarską i wolność słowa. Dziękuję Wam, że ujawniacie prawdę, jak rząd okłamuje niczego nie świadomy naród, piszecie prawdę, która jest niewygodna władzy!" - kibicuje internauta podpisujący się nickiem Sekta Henocha Śląsk.

Niektórzy z Was uważają, że reakcja rządu na to, co wydarzyło się we "Wprost", powinna być oczywista. "Po tym haniebnym ataku na wolność prasy, na wolność słowa, premier Tusk ma jedyne honorowe wyjście - zaraz po procesji Bożego Ciała - podać swój rząd do dymisji" - apeluje @Yul.

"Boże, co to za kraj..."

Przypominacie, że sytuacja w redakcji tygodnika obala mit świętowanego niedawno hucznie 25-lecia wolności. @Michael jest wyraźnie zawiedziony. "Ta sytuacja pokazuje prawdziwy obraz pseudodemokracji w Polsce. Politycy są jak święte krowy i nagrywać ich świństw i szwindli nie wolno. Tusk mówi: kradnijcie i bierzcie łapówki, abym tylko ja był premierem" - ubolewa internauta.

"Czym to bagno się różni od Rosji?" - chciałby wiedzieć Daniel. Zgadza się z nim @Sławek. "Boże, co to za kraj... Nawet afery nie można nagłośnić, bo to nielegalne. Ale złodziejstwo i manipulowanie ludźmi oczywiście legal 100%" - pisze.

"Szopka" i "prowokacja"

Pojawiają się wśród Was także obrońcy metod śledczych i zwolennicy teorii, że taśmy to pomysł "Wprost"na zwiększenie nakładu. Zarzucacie też dziennikarzom kierowanie się własnym interesem politycznym. "Powinni (dziennikarze - red.) wydać oryginały i tak mają kopie. Ale pokazówka jest najważniejsza... Sprzedaż nakładu w poniedziałek - gwarantowane dodrukowanie. Dla mnie to była szopka... niestety" - ocenia @Asia. "Uczciwi by oddali komputery, nieuczciwi przyciskali je do piersi. Istny cyrk" - tak odczytuje zajście w redakcji "Wprost" @urszula.

Internauta rm196uważa z kolei, że była to "prowokacja dziennikarska, mająca na celu osłabienie rządu i ewentualnie zmianę władzy". "Z wkroczeniem ABW do redakcji "Wprost" rząd też pewnie nie miał nic wspólnego, bo nagrań i tak ABW nie mogło przejąć co najwyżej skopiować, bo kopie tych nagrań "Wprost" ma w wielu miejscach, nie tylko na laptopie naczelnego. Na całej aferze w redakcji najwięcej stracił rząd i to właśnie było czyimś celem" - pisze. "Nie powinno być teraz żadnej dymisji, bo takimi metodami władzy się nie zmienia" - kwituje.

Autor: ap/map

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Jest problem z dostępnością w aptekach leku wykorzystywanego w leczeniu osób zakażonych wirusem HIV - takie zgłoszenie dostaliśmy na Kontakt24. Informację potwierdza Główny Inspektorat Farmaceutyczny i przyznaje, że dostęp może być utrudniony nawet przez kilka miesięcy.

Problemy z dostępnością leku. "Mogą przyczynić się do wzrostu liczby nowych zakażeń"

Problemy z dostępnością leku. "Mogą przyczynić się do wzrostu liczby nowych zakażeń"

Źródło:
tvn24.pl

Na przejściu dla pieszych przy ulicy Rakoniewickiej w Poznaniu doszło do niebezpiecznej sytuacji z udziałem kierowcy i pieszego z dzieckiem.

Przejechał przed mężczyzną z dzieckiem

Przejechał przed mężczyzną z dzieckiem

Źródło:
tvn24.pl

We wtorek w nocy na warszawskiej Ochocie kierowca samochodu osobowego wypadł z jezdni i wjechał w przystanek tramwajowy. Kierujący został ukarany wysokim mandatem.

Staranował barierki, wpadł na przystanek

Staranował barierki, wpadł na przystanek

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

W poniedziałek nad ranem w Grodzisku Mazowieckim zapalił się parterowy dom oraz sąsiednie budynki gospodarcze. Podczas gaszenia pożaru i przeszukiwania pogorzeliska strażacy natrafili na ciało mężczyzny. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Płonął dom i sąsiednie budynki. W pogorzelisku strażacy znaleźli ciało

Płonął dom i sąsiednie budynki. W pogorzelisku strażacy znaleźli ciało

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Halo otoczyło minionej nocy Księżyc. Aby to zjawisko pojawiło się na niebie, muszą zostać spełnione określone warunki. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24.

Świetlny pierścień dookoła Srebrnego Globu. Może zwiastować zmianę pogody

Świetlny pierścień dookoła Srebrnego Globu. Może zwiastować zmianę pogody

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Kierowca ferrari driftował na parkingu podziemnym centrum handlowego przy Modlińskiej i uderzył w jedno z zaparkowanych aut. Do zdarzenia doszło podczas kolejnego zlotu Warsaw Night Racing. Policja podaje, że mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy.

Driftował na parkingu, uderzył w inne auto i odjechał. Zatrzymała go policja

Driftował na parkingu, uderzył w inne auto i odjechał. Zatrzymała go policja

Źródło:
tvnwarszawa.pl / Kontakt24

W jednym z podszczecińskich żłobków doszło do niebezpiecznej sytuacji z udziałem dzieci. Jak przekazała nam dyrekcja placówki, przebywający na placu zabaw konserwator miał nie domknąć bramki, dzieci wykorzystały to i wyszły, mimo że były pod opieką opiekunek. - Konsekwencje służbowe zostały wyciągnięte - przekazała nam szefowa placówki. Gmina zapowiedziała kontrolę.

Dzieci same wyszły ze żłobka, wykorzystały otwartą furtkę. Będzie kontrola

Dzieci same wyszły ze żłobka, wykorzystały otwartą furtkę. Będzie kontrola

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

W jednym z butików w Centrum Handlowym Bonarka w Krakowie wybuchł pożar. Z powodu zadymienia ewakuowano klientów i pracowników galerii.

Pożar w centrum handlowym. Konieczna była ewakuacja

Pożar w centrum handlowym. Konieczna była ewakuacja

Źródło:
Kontakt24/tvn24.pl

Na autostradzie A2 w miejscowości Broszków (Mazowieckie) doszło do pożaru autokaru przewożącego wycieczkę szkolną. Dym zauważył kierowca. Dzieciom i ich opiekunom udało się ewakuować na czas.

Dzieci jechały na wycieczkę do Sejmu. Autokar spłonął doszczętnie

Dzieci jechały na wycieczkę do Sejmu. Autokar spłonął doszczętnie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Chyba nikt z nas nie spodziewał się, że w historii pana Piotra tak szybko wydarzą się rzeczy tak niezwykle pozytywne. A to dzięki widzom "Faktów" TVN. Najpierw niemal natychmiast udało się zebrać setki tysięcy złotych na leczenie pana Piotra Dubilewicza, który potrzebował przeszczepu płuc. Wreszcie stało się to, na co czekał ponad rok. Pan Piotr ma już nowe płuca.

Znalazł się dawca płuc dla pana Piotra Dubilewicza. Zabieg przeszczepu już się odbył

Znalazł się dawca płuc dla pana Piotra Dubilewicza. Zabieg przeszczepu już się odbył

Źródło:
Fakty TVN

W czwartek przed południem na Białołęce doszło do wypadku na budowie. Pracownik spadł z wysokości. Z urazem nogi został zabrany do szpitala przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Robotnik spadł z wysokości, śmigłowiec ratowniczy w akcji

Robotnik spadł z wysokości, śmigłowiec ratowniczy w akcji

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Pracownica jednostki wojskowej w Krakowie miała zostać zgwałcona przez swojego przełożonego. Zgłosiła to Żandarmerii Wojskowej, która przekazała materiały prokuraturze. Obie instytucje podkreślają, że do zdarzenia doszło między cywilami. Pierwszą informację dostaliśmy na Kontakt24. 

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Źródło:
tvn24.pl

Blady strach padł na właścicieli psów, którzy spacerują ze swoimi pupilami po parku przy Mauzoleum Żołnierzy Armii Czerwonej. Na grupach dzielnicowych piszą o truciźnie, którą ktoś ma rozrzucać w tym rejonie. O niebezpieczeństwie ostrzega również pobliska klinika weterynaryjna. Sprawę bada policja.

"Zaczął się dziwnie zachowywać i dostał drgawek". Ktoś truje psy w parku

"Zaczął się dziwnie zachowywać i dostał drgawek". Ktoś truje psy w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

16-letni uczeń liceum w Węgorzewie uderzył młotkiem w tył głowy 17-letniego kolegę - ustalili policjanci. Do ataku doszło w szkole. Na miejsce wezwane zostało pogotowie, poszkodowany nie wymagał hospitalizacji. Jak przekazali funkcjonariusze, między nastolatkami doszło do "sprzeczki o dziewczynę".

Uczeń w szkole uderzył kolegę młotkiem w głowę. "Sprzeczka o dziewczynę"

Uczeń w szkole uderzył kolegę młotkiem w głowę. "Sprzeczka o dziewczynę"

Źródło:
Kontakt24

Część osób, które według planu w środę miały wrócić z Egiptu do Polski, na wylot poczekają do przyszłego tygodnia. Do zastępczego samolotu, który wyleciał w czwartek, nie zmieściło się 23 pasażerów. Ci, którzy nie zdecydowali się na powrót innymi liniami, na wylot muszą poczekać do 6 marca. Informację o utrudnieniach otrzymaliśmy na Kontakt24.

Wracali z Egiptu do Polski. Część turystów na wylot poczeka do przyszłego tygodnia

Wracali z Egiptu do Polski. Część turystów na wylot poczeka do przyszłego tygodnia

Źródło:
Kontakt24