Ryzykowne wyprzedzanie, czołowe zderzenie i lądowanie na drzewie. Groźny wypadek na Dolnym Śląsku
Wyjątkowo niebezpiecznym wypadkiem zakończyło się wyprzedzanie sznura samochodów na drodze krajowej nr 94 na Dolnym Śląsku. Kierowca volkswagena zderzył się czołowo z jadącym z przeciwka oplem, po czym roztrzaskał auto na przydrożnym drzewie. W stanie krytycznym zabrał go helikopter. Ranny został również kierowca opla, który dachował. Film z miejsca wypadku zamieścił w serwisie Kontaktu 24 @Pp.
Do wypadku doszło przed godziną 16 na drodze krajowej numer 94, w okolicy miejscowości Jankowice.
Jak powiedziała nam podinsp. Alicja Jędo, oficer prasowa z Komendy Powiatowej Policji w Oławie, wstępnie ustalono, że 34-letni kierowca volkswagena w trakcie wyprzedzania ciągu aut zderzył się czołowo z nadjeżdżającym oplem tigra. Oba pojazdy dachowały, a kierowca volkswagena dodatkowo uderzył w drzewo.
Rannego zabrał helikopter
"Sprawca wypadku, 34-letni mężczyzna, w stanie ciężkim został przetransportowany helikopterem do szpitala we Wrocławiu. Miał uraz głowy i połamane kończyny" - powiedziała policjantka. Ranny został także kierowca opla, jednak stan 27-latka nie jest zagrażający życiu. Mężczyznę przewieziono do szpitala w Oławie.
Droga jest całkowicie zablokowana. Policja wyznaczyła objazd przez miejscowość Marcinkowice i Groblice. Utrudnienia na drodze mogą potrwać do godziny 19.
Autor: aolsz/rs
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
W poniedziałek rano w Alejach Jerozolimskich zderzyło się siedem samochodów osobowych. Nie ma osób poszkodowanych. Były spore utrudnienia.
Niebezpieczna sytuacja na drodze w Ostrowie Wielkopolskim. Na nagraniu, które otrzymaliśmy na Kontakt24 widać jaka niewiele brakuje do czołowego zderzenia dwóch aut. Sytuację uratowała pani Roksana, która w ostatniej chwili zwolniła. Dzięki temu wyprzedzający jej auto kierowca zdążył uniknąć zderzenia.
Na niebie w wielu miejscach kraju pojawiło się coś przypominającego deszcz meteorów. Zdjęcia i nagrania tego zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt 24. Polska Agencja Kosmiczna potwierdziła w środę po południu, że obiekty, które pojawiły się rano nad Polską, był fragmentami rakiety firmy SpaceX. Jak poinformowano, we wtorek do służb trafił raport o wejściu części rakiety w atmosferę. MON odpowiedziało, że raportu nie dostało.
Szczątki rakiety Falcon 9 w atmosferze. POLSA: informowaliśmy służby. MON odpowiedziało
Poruszenie wśród spacerowiczów wywołała ranna foka, którą we wtorek rano zaobserwowali śpiącą przy brzegu na plaży w Babich Dołach w Gdyni. Zanim jednak na miejsce dotarł Błękitny Patrol WWF, foka obudziła się i wczołgała z powrotem do wody. Obecni na miejsce strażnicy miejscy nie wykluczają, że zwierzę mogło skaleczyć się o coś w wodzie lub zostać ugryzione przez psa.
Ranna foka na plaży w Gdyni. Nie doczekała przyjazdu Błękitnego Patrolu, bo... wróciła do morza
- Źródło:
- Kontakt24, TVN24
Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać, jak mężczyzna jadący na hulajnodze elektrycznej przeciska się środkiem drogi między samochodami i wyprzedza je. - Ten dżentelmen czuł się bardzo pewnie - komentuje autor nagrania.
"Przeciskał się między samochodami jadącymi w dwóch przeciwnych kierunkach"
W szpitalu w Lublinie doszło do szarpaniny między małżeństwem, a personelem medycznym. Mężczyzna został tam przewieziony na badanie krwi, bo prowadził po alkoholu. Jego żona w trakcie awantury miała ugryźć ratownika. Sprawą zajmuje się policja.
Szarpanina w szpitalu. Mężczyzna miał się awanturować, a jego żona ugryźć ratownika
Samolot lecący z Warszawy do Kopenhagi został zawrócony na Lotnisko Chopina z powodu usterki technicznej.
Samolot zawrócił na lotnisko, powodem usterka techniczna
- Źródło:
- Kontakt24, tvnwarszawa.pl
Po piątkowej awarii rozerwany gazociąg wysokiego ciśnienia w Przeciszowie w Małopolsce został naprawiony. Ewakuowani mieszkańcy wrócili do domów. Przywrócony został też ruch pociągów na linii kolejowej między Oświęcimiem a Zatorem oraz ruch samochodowy na drodze krajowej numer 44.
Rozerwany gazociąg został naprawiony. Mieszkańcy wrócili do domów
Niebezpieczne zachowanie kierowcy na skrzyżowaniu ulic Tymienieckiego i Kilińskiego w Łodzi. Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie od pana Bartłomieja, na którym widać jak inny kierowca minął jego stojące przed światłami auto, po to, by następnie skręcić na czerwonym świetle. Autor zamierza zgłosić sprawę na policję. Jej rzeczniczka, poinformowała, że kierowca dopuścił się dwóch wykroczeń i grozi mu wysoki mandat.