34-letni pracownik stoczni Crist w Gdyni zginął po tym, jak z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn runęła brama jednego z hangarów. Do wypadku doszło około godziny 13. Pierwszą informację o tym tragicznym wypadku otrzymaliśmy od internauty na Kontakt 24. Zdjęcie z miejsca zdarzenia wysłał do nas @Piotr i darimo.
"Runęła brama hali w Stoczni Crist w Gdyni. Zginął człowiek" - napisał do nas internauta. Jego informację potwierdził Michał Rusak, rzecznik prasowy z KMP w Gdyni.
"Był to wypadek przy pracy. Runęły dwa skrzydła bramy w budynku, w którym montuje się elementy statków. Pracownik stoczni zginął na miejscu. Zgłoszenie otrzymaliśmy o godzinie 13" - poinformował rzecznik.
Policjanci zabezpieczają teren. Na miejscu jest prokurator i inspektorzy z Państwowej Inspekcji Pracy.
Autor: db//tka