Dwie osoby zostały ranne w wyniku awaryjnego lądowania sportowej cessny wieczorem w Łodzi. Maszyna tuż przed lądowaniem straciła łączność, po czym runęła na ziemię. O wypadku poinformował redakcję Kontaktu 24 internauta Jarząb Łódź a zdjęcia otrzymaliśmy od Grzegorza.
"Zgłoszenie o samolocie, który uderzył w ziemię, policja otrzymała ok. godz. 17.50" - powiedziała portalowi tvn24.pl Joanna Kącka z łódzkiej policji. Wiadomo, że 40-letni pilot i jego pasażerka lecieli z Poznania i mieli lądować na łódzkim lotnisku. Przed lądowaniem lotnisko straciło łączność z samolotem. Ranni pilot i pasażerka zostali przewiezieni do szpitala.
Autor: mmt/jaś