Runął maszt w Stalowej Woli. "Chciałbym wierzyć, że to tylko siły natury"

Przewrócił się maszt w Stalowej Woli

W centrum Stalowej Woli zawalił się 18-metrowy maszt, na który w maju flagę narodową wciągnął premier Mateusz Morawiecki. Nad miastem przeszła nawałnica. Jednak w oświadczeniu opublikowanym przez prezydenta miasta pojawia się wątek podejrzenia działania osób trzecich, u których konstrukcja "budziła sprzeciw od samego początku". "Chciałbym jednak wierzyć, że to tylko siły natury, a nie siła głupoty i ludzi złej woli" - napisał na portalu społecznościowym Lucjusz Nadbereżny (PiS). Zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

18-metrowy maszt, na który 2 maja flagę Polski wciągnął gość honorowy premier Mateusz Morawiecki, znajdował się na głównym skrzyżowaniu miasta, czyli alei Jana Pawła II z ulicą Komisji Edukacji Narodowej. Konstrukcja była symbolem odzyskania przez Polskę niepodległości, a także 80-lecia miasta Stalowa Wola (Podkarpackie).

Maszt runął podczas dzisiejszej burzy. "W wyniku gwałtownej nawałnicy nad miastem Stalowa Wola doszło do uszkodzeń mienia oraz drzewostanu, oraz, o czym z przykrością informuję, uszkodzenia Masztu Narodowego na tzw. rondzie" - poinformował na Facebooku prezydent miasta Lucjusz Nadbereżny (PiS).

Nikomu nic się nie stało. "Maszt był dobrany do średnicy wyspy skrzyżowania, aby nie oddziaływać na pasy ruchu. Kilka minut po zdarzeniu zjawiłem się wraz ze współpracownikami na miejscu, aby zabezpieczyć flagę narodową przed zniszczeniem. Mogę zapewnić wszystkich, że jak najszybciej będziemy chcieli, aby Biało-Czerwona powróciła i górowała nad miastem Stalowa Wola" - czytamy we wpisie.

"Będziemy chcieli wyjaśnić, czy nie było działania osób trzecich"

W poście prezydenta Stalowej Woli pojawia się też wątek podejrzenia działania osób trzecich, które minionej nocy celowo mogłyby chcieć uszkodzić konstrukcję. Takie sygnały - jak wskazał Nadbereżny - mają docierać od mieszkańców miasta.

"Będziemy chcieli wyjaśnić, czy oprócz gwałtownego wiatru i burzy, nie było działania osób trzecich, dla których ten maszt budził sprzeciw od samego początku. Chciałbym jednak wierzyć, że to tylko siły natury, a nie siła głupoty i ludzi złej woli...” - napisał Nadbereżny.

Aspirant sztabowy Andrzej Walczyna z Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli potwierdził w rozmowie z redakcją Kontaktu 24, że przez miasto przeszła "straszna nawałnica". - Mamy problemy ze światłem, łącznością, nie mam dostępu do internetu - wyjaśnił.

Czytaj też na tvn24.pl

Autor: ank

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Oddział Rehabilitacji Dziennej w szpitalu dziecięcym w Krakowie-Prokocimiu najprawdopodobniej zostanie zamknięty do końca lutego. Rodzice pacjentów martwią się, że ich dzieci nie dostaną przez to pomocy, której potrzebują. Placówka uspokaja: miejsca znajdą się na oddziale fizjoterapii.

Dziecięcy szpital zamyka oddział, rodzice biją na alarm

Dziecięcy szpital zamyka oddział, rodzice biją na alarm

Źródło:
Kontakt 24 / tvn24.pl

Na śląskiej Drogowej Trasie Średnicowej samochód jechał pod prąd i o mały włos uniknął zderzenia z innym pojazdem. - Najgorsze w tym wszystkim jest to, że on pojechał dalej - opowiada pan Krzysztof, autor nagrania, które otrzymaliśmy na Kontakt24. Policji udało się namierzyć 75-letniego kierowcę.

Znaleźli mężczyznę, który jechał "średnicówką" pod prąd

Znaleźli mężczyznę, który jechał "średnicówką" pod prąd

Źródło:
tvn24.pl

Pożar pustostanu w centrum. Straż pożarna podaje, że w budynku przy Alejach Jerozolimskich spłonęło jedno z pomieszczeń. Nikt nie został poszkodowany.

Pożar pustostanu w Alejach Jerozolimskich

Pożar pustostanu w Alejach Jerozolimskich

Źródło:
tvnwarszawa.pl / Kontakt24

Po sobotnim wypadku na autostradzie A2, w którym zginęły dwie osoby, kierowcy stojący w korku utworzyli korytarz życia. Niektórzy z nich postanowili go wykorzystać i zawrócić, aby uwolnić się z zatoru. Nagranie dokumentujące nieodpowiedzialne zachowanie tych kierowców otrzymaliśmy na Kontakt24.

Kierowcy utworzyli korytarz życia, niektórzy postanowili nim zawrócić

Kierowcy utworzyli korytarz życia, niektórzy postanowili nim zawrócić

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn, który rozmawiał także z reporterem TVN24.

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W jednym z zakładów pracy w miejscowości Otrębusy (powiat pruszkowski) doszło do wypadku. Jak informuje policja, w wyniku odniesionych obrażeń zmarła 56-letnia pracownica zakładu.

Tragiczny wypadek podczas pracy. Nie żyje 56-latka

Tragiczny wypadek podczas pracy. Nie żyje 56-latka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Nocny pożar na warszawskim Grochowie. Paliło się mieszkanie na szóstym piętrze, z którego przed przyjazdem strażaków ewakuowały się trzy osoby. Jedna trafiła do szpitala. Strażacy z płomieni uratowali kota.

Ogień buchał z okna mieszkania. Jedna osoba poszkodowana

Ogień buchał z okna mieszkania. Jedna osoba poszkodowana

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Ciepły koniec stycznia wprowadził przyrodę w błąd. Niektóre zwierzęta i rośliny rozpoczęły już przygotowania do wiosny. Jak jednak wynika z prognoz, zima nie powiedziała ostatniego słowa.

Kwitną krokusy, pojawiają się bazie, a idzie mróz

Kwitną krokusy, pojawiają się bazie, a idzie mróz

Źródło:
tvnmeteo.pl

Poranne utrudnienia na trasie S8 w rejonie miejscowości Puchały. Doszło tam do zderzenia dwóch samochodów ciężarowych. Przed godziną 8 służby całkowicie zablokowały jezdnię w kierunku Warszawy. Trzy godziny później udało się udrożnić przejazd.

Zderzenie ciężarówek na wjeździe do Warszawy. Jedna osoba ranna

Zderzenie ciężarówek na wjeździe do Warszawy. Jedna osoba ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Czternaście osób, w tym dwie poważnie, zostało poszkodowanych w zderzeniu autobusu miejskiego z ciągnikiem rolniczym z przyczepą w Gliwicach. Ulica Chorzowska, gdzie doszło do zdarzenia, jest zablokowana.

Zderzenie autobusu miejskiego z ciągnikiem. 14 osób poszkodowanych

Zderzenie autobusu miejskiego z ciągnikiem. 14 osób poszkodowanych

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Kierowca samochodu osobowego na łuku drogi wpadł do rzeki w Nowej Rudzie (Dolnośląskie). Okazało się, że był pijany, w organizmie miał dwa promile alkoholu. Zdjęcie z wypadku otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Pijany kierowca wjechał do rzeki

Pijany kierowca wjechał do rzeki

Źródło:
Kontakt24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać, jak samochody zawróciły i jadą pod prąd na autostradzie A4 na Opolszczyźnie. Powodem miał być korek po wypadku ciężarówek.

Pod prąd na autostradzie A4. Nagranie

Pod prąd na autostradzie A4. Nagranie

Źródło:
Kontakt24