500 złotych mandatu i 6 punktów karnych dostał kierowca BMW, który spowodował kolizję na warszawskiej Pradze Południe. Informację i zdjęcia dostaliśmy na Kontakt 24.
Do zdarzenia doszło po godzinie 10 na skrzyżowaniu ulic Ostrobramskiej i Marii Rodziewiczówny w Warszawie.
- Kierowca BMW nie dostosował się do sygnalizacji i prawdopodobnie wjechał na czerwonym świetle - powiedział w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 Tomasz Oleszczuk ze stołecznej policji. Chwilę potem BMW zderzyło się z prawidłowo jadącym subaru. Jak widzimy na zdjęciach, które dostaliśmy na Kontakt 24, samochód ma rozbity cały przód. Na szczęście nikt nie został ranny.
- Sprawca kolizji, kierowca BMW, dostał 500 złotych mandatu i 6 punktów karnych - poinformował Oleszczuk.
Przez jakiś czas zablokowany był jeden pas do skrętu w lewo jadąc w stronę centrum.
Autor: ank/popi