Rozbita karetka po zderzeniu z autem. Policja: jechała na sygnale, w środku był pacjent
Groźnie wyglądające zdarzenie w Pile (Wielkopolskie). Jadąca na sygnale karetka zderzyła się z samochodem osobowym na skrzyżowaniu. W ambulansie znajdował się pacjent, po przewiezieniu do szpitala zmarł. Informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek tuż po godzinie 8 na skrzyżowaniu ulic Bydgoskiej i Lelewela w Pile.
- Jadący z włączonymi sygnałami dźwiękowymi zespół ratownictwa medycznego, zderzył się z samochodem osobowym marki Mitsubishi. W ambulansie znajdował się pacjent, 67-letni mieszkaniec gminy Wysoka. Na miejsce natychmiast wezwano zastępczą karetkę, która przetransportowała mężczyznę do szpitala - poinformowała oficer prasowa komendanta powiatowego policji w Pile, podkom. Żaneta Kowalska.
Jak dodała policjantka, po przewiezieniu do szpitala pacjent zmarł. Nie wiadomo jednak, czy było to konsekwencją wypadku.
- W wyniku zderzenia obrażenia ciała odniosła kierująca mitsubishi 34-letnia mieszkanka Piły oraz jeden z ratowników medycznych. Zostali oni przewiezieni do szpitala specjalistycznego w Pile - powiedziała podkom. Kowalska.
Szczegóły zajścia będzie wyjaśniać Komenda Powiatowa Policji w Pile pod nadzorem Prokuratury Rejonowej.
Autor: AR//mz
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Na Wisłostradzie, na wysokości Cytadeli, doszło do wypadku. Kierowca busa stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w bariery ochronne i zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się z trzema pojazdami. Rannych zostało sześć osób.
Wypadek na Wisłostradzie. Sześć osób rannych
- Źródło:
- tvn24.pl, Kontakt24
Obsługa samolotu, który miał wystartować z lotniska w podkrakowskich Balicach, zauważyła dym w kabinie. Maszyna jest uziemiona, a pasażerowie wrócili do terminalu. Jak mówi jedna z podróżnych, zapanował "lekki popłoch", jednak ewakuacja za pomocą zjeżdżalni przebiegła sprawnie.
Dym w kabinie samolotu. "Zgasło światło, zapanował lekki popłoch"
W sobotę wieczorem klienci nie mogli wyjechać z podziemnego parkingu Galerii Młociny. W korku spędzili nawet trzy godziny. Niektórzy zapowiedzieli, że to ich ostatnia wizyta w tym centrum. To nie pierwsza taka sytuacja, o paraliżu informowaliśmy już w ubiegłym roku.
Trzy godziny w korku na podziemnym parkingu. "Wypuście ludzi z tego smrodu"
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Na autostradzie A1 na pasie w kierunku Łodzi zapalił się samochód osobowy. Na miejscu interweniowały cztery zastępy straży pożarnej. Jak informują służby, ogień został już opanowany, a jeden pas ruchu jest przejezdny. 26-letni kierowca nie doznał obrażeń. Film ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt24.
Auto w płomieniach na autostradzie. Są utrudnienia w ruchu. Nagranie
Od 1 października miał studiować urbanistykę w języku angielskim. Tuż przed rozpoczęciem roku akademickiego dowiedział się, że kierunek nie zostanie uruchomiony. Niedoszły student nie kryje żalu, a rzecznik Politechniki Warszawskiej zapewnia, że poszkodowanym zaproponowano pokrewne studia na uczelni.
Miał zaczynać studia. W ostatniej chwili dowiedział się, że ich nie będzie
- Źródło:
- TVN24+
Chcieli studiować mediacje i negocjacje. W dniu inauguracji roku akademickiego okazało się, że ich pierwszym zadaniem domowym będzie negocjowanie z uczelnią i z właścicielami wynajętych niepotrzebnie mieszkań i pokoi. Krakowski uniwersytet poinformował 160 studentów pierwszego roku, że wybrany przez nich kierunek nie ruszy. Oficjalnie mowa jest o "zawieszeniu rekrutacji".
Zamknęli kierunek w dniu inauguracji. 160 studentów zostało na lodzie
W parkingu w Białymstoku wylądował balon z zafoliowanym pakunkiem. Przedmiot został sprawdzony przez pirotechników. Służby ustaliły już, co było w środku. Jak się okazało, tej nocy więcej takich balonów wylądowało w województwie podlaskim.