Policjanci ustalają, do kogo należał citroen, którego znaleziono rozbitego przy jednej z dróg w Bielawie (pow. dzierżoniowski, woj. dolnośląskie). Według świadków, kierowca i pasażer uciekli. Zdjęcia z miejsca zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do niecodziennego zdarzenia doszło we wtorek wieczorem na drodze z Bielawy do Myśliszowa. - Otrzymaliśmy informację o tym, że czerwony samochód, citroen, uderzył w przydrożną skarpę. Policjanci, straż pożarna i pogotowie, które przybyły na miejsce, nie zastały w pojeździe nikogo - powiedziała w rozmowie z nami dyżurna z Komendy Powiatowej Policji w Dzierżoniowie.
Jak dodała policjantka, citroen jest rozbity. - Według świadków, w samochodzie był młody chłopak z dziewczyną, którzy po tym zdarzeniu uciekli w pola - przekazała.
Policjanci próbują ustalić, do kogo należał samochód, a także, kto go prowadził. Nie wiadomo też, dlaczego kierowca i pasażer uciekli.
Autor: ank/popi