Nie udało się uratować kierowcy ciężarówki, który trafił do szpitala po wypadku w Kazimierzowie niedaleko Elbląga (woj. warmińsko-mazurskie). Pod opieką lekarzy znalazła się także 32-latka z volkswagena, która uderzyła w ciężarówkę. - Pierwszej pomocy poszkodowanym udzielili świadkowie wypadku - mówili strażacy, którzy byli na miejscu. Informację oraz zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do wypadku na "siódemce" doszło około godz. 13. - Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, jadąca volkswagenem kobieta po wyprzedzaniu wpadła w poślizg, zjechała na przeciwległy pas i zderzyła się z jadącym nim samochodem ciężarowym - poinformował podkom. Krzysztof Nowacki z zespołu prasowego elbląskiej policji.
Natomiast kierowca ciężarówki zjechał z drogi i uderzył w drzewa, rozbijając m.in. przednią szybę.
Jak przekazał policjant, do szpitala przewieziono 48-letniego kierowcę ciężarówki i 32-latkę z volkswagena.
Pomogli świadkowie
Na miejsce wezwano również straż pożarną. Jak relacjonował st. kpt. Przemysław Siagło, rzecznik elbląskiej straży, rannym pomogli świadkowie wypadku.
- Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, trzy osoby pomagały poszkodowanym. Sygnalizowały nam również, że natychmiastowej pomocy wymaga kierowca ciężarówki. Mężczyzna mocno krwawił - tłumaczył strażak.
Podkom. Nowacki przed godziną 17 poinformował, że 48-latek zmarł w szpitalu. Natomiast - jak dodał - życiu i zdrowiu kobiety z volkswagena nic nie zagraża.
Autor: kab//tka