Jeżdżą tak, żeby się zderzyć. Rozbijają swoje auta ze wszystkich stron, a zwycięzcą zostanie ten, który jako ostatni będzie w stanie poruszać się o własnych siłach. Mowa o całkowicie legalnym i kontrolowanym rozbijaniu samochodów w Finlandii. Zagorzałym zwolennikiem tej nietypowej konkurencji jest @Polfin.
@Polfin - na prośbę naszej redakcji - napisał kilka słów komentarza do swoich zdjęć. Z relacji internauty dowiedzieliśmy się, że zawody w rozbijaniu samochodów są podzielone według pojemności i klasy pojazdu.
Zmagania kierowców polegają na obijaniu konkurencyjnych aut, dopóki na płycie nie zostanie jeden, zdolny do samodzielnego poruszania się, samochód. Jak sprecyzował Polfin, "może to być połowa samochodu, byle by się poruszała o własnych siłach".
Nietypowe motoryzacyjne zawody organizowane są w różnych miejscowościach, niezależnie od pory roku, na placu o wymiarach 30x30 metrów.
Jak słusznie zauważył internauta, takie konkurencje dają świetny obraz tego, co dzieje się z samochodem przy uderzeniu o małej sile. „Dzięki temu można sobie lepiej wyobrazić, co będzie przy zderzeniu przy dużych szybkościach" - dodał @Polfin.
eg//tka
Autor: redakcja
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Kierująca jadąca trasą S17 była świadkiem niebezpiecznej sytuacji. Rowerzystka, wioząca z tyłu dziecko, poruszała się poboczem trasy szybkiego ruchu. - Zauważyłam ją, jak wyjeżdżała zza zakrętu i wjeżdżała na drogę - opisała pani Karolina, która na Kontakt 24 przesłała też nagranie.
W kotłowni ośrodka wypoczynkowego w Ustce (Pomorskie) wybuchł pożar. Nikt nie został poszkodowany. Zdjęcia dostaliśmy na Kontakt 24.
Z redakcją Kontaktu 24 skontaktował się mieszkaniec 11-piętrowego bloku we Wrocławiu, który poinformował, że od dwóch tygodni w jednej z klatek nie działa winda. Problem ma dotyczyć ponad 70 - głównie starszych - osób. Na drzwiach windy zawisła kartka nawołująca do "pilnego oddania głosu" w sprawie uchwały, która umożliwi "przystąpienie do zamówienia części oraz do realizacji naprawy".
Pasażerowie lotu z Poznania na Fuerteventurę przez kilka godzin siedzieli w samolocie gotowi do podróży. W końcu wystartowali, ale - jak relacjonuje jeden z turystów - to wcale nie oznaczało końca ich kłopotów. Samolot wylądował w nocy na sąsiedniej wyspie Gran Canaria. - Śpimy z dziećmi na lotnisku, nie wiedząc, co przyniosą nam kolejne godziny - przekazał mężczyzna redakcji Kontakt24.
Najpierw na kilka godzin utknęli w samolocie, potem na lotnisku
Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać, jak kierowca BMW z dużą szybkością, niespodziewanie, wyprzedza samochody prawym poboczem autostrady A1. Do zdarzenia doszło na trasie z Gdańska, w odległości 75 kilometrów od Torunia.
Niebezpieczne zachowanie na A1. Kierowca wyprzedzał poboczem. Nagranie
- Źródło:
- tvn24.pl
W nocy na lotnisku w Mediolanie doszło do awarii, która spowodowała zawieszenie lub odwołanie ponad 300 lotów. Niedogodności w portach lotniczych na północy kraju trwały przez wiele godzin. - Powiedzieli, że lotu nie da się przenieść, a jutrzejsze loty są już prawie wszystkie pełne - relacjonował jeden z podróżnych.
Awaria na włoskim lotnisku, paraliż na wielu innych. "Po kwadransie kazali nam wysiąść"
Służby zapowiadają, że prace w metrze potrwają przez całą noc i mają nadzieję, że mieszkańcy będą mogli skorzystać z pierwszej linii w środę rano. Obecnie pociągi M1 kursują na trasie Dworzec Gdański - Młociny.
Będą pracować całą noc, by usunąć awarię w metrze
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl, PAP