Rowerem pod prąd? Internauci komentują: teraz dopiero zaczną się wypadki!

Rowerzyści pojadą pod prąd? Komentarze internautów / TVN24

Do końca roku mają wejść w życie przepisy pozwalające rowerzystom w Warszawie na jazdę pod prąd na drogach jednokierunkowych. Cykliści jeżdżą już w stolicy po kontrapasach, w przeciwnym kierunku do jadących aut. Kierowcy nie są zachwyceni tym pomysłem. "To na pewno nie będzie bezpieczne", "mogą nam się wpakować pod kółka", "rowerzyści nie znają przepisów ruchu drogowego" - komentują. Cykliści odpierają atak zmotoryzowanych. "W Europie takie rozwiązania się sprawdzają", "trochę szacunku" - piszą. A co Wy myślicie o takich specjalnych przepisach dla rowerzystów. Czekamy na Wasze komentarze na Kontakt 24.

Stolica czeka już tylko na zielone światło ministerstwa infrastruktury. Specjalne przepisy zezwalające cyklistom na jazdę pod prąd mają być gotowe do końca roku. Zasada ma być prosta: jeśli szerokość ulicy jednokierunkowej przekracza trzy metry, rowerzyści będą mogli jeździć w dwóch kierunkach. Informować o tym będą znaki drogowe. Być może oznakowanych w ten sposób zostanie nawet kilkaset ulic.

"Plan jest taki, że tam, gdzie są drogi jednokierunkowe i będzie dopuszczalna prędkość niższa niż 50 km/h, to rozwiązanie mogłoby być z powodzeniem wprowadzone" - deklaruje Igor Krajnow, rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego.

Czytaj więcej na tvnwarszawa.tvn24.pl

"Teraz dopiero zaczną się wypadki!"

Kierowcy zapytani o nowy pomysł urzędników mówią niemalże jednogłośnie: taki przepis może przyczynić się do wypadków. "Mogą mi się wpakować pod koła", "to na pewno nie jest bezpieczne","jadący samochód będzie musiał odbić w lewo, gdzie będzie rowerzysta i wypadek na miejscu" - mówią zmotoryzowani. Internautka @Olala dodaje: "kierowcy będą zaskakiwani, to wszystko będzie tylko generować korki".

@Nil na naszym Facebooku pisze, że wolałby, aby rowerzyści jeździli po chodniku lub poboczu. "Aby wyprzedzić rowerzystę, trzeba nierzadko robić trudny manewr i czekać na nadarzający się moment. Ja bym w ogóle zakazał rowerzystom jazdy po pasie ruchu. Proponuję w zamian więcej ścieżek rowerowych, szersze pobocza lub szersze chodniki" - komentuje.

"Rowerzyści nie znają przepisów"

Kierowcy zarzucają też rowerzystom, że ci nie znają przepisów ruchu drogowego.

"Rowerzyści wymagają tylko samych przywilejów i tego żeby inni na nich uważali, a sami nie robią nic żeby się doedukować i respektować przepisy. Niestety taka smutna prawda. Chcąc być pełnoprawnymi uczestnikami ruchu drogowego szanujcie przepisy ruchu drogowego" - komentuje @szary. A @Staszko dodaje: "przecież większość rowerzystów nie zna nawet znaków drogowych! Odkąd znieśli kartę rowerową rowerzysta to koszmar. Mi już parę razy taki z podporządkowanej wyskoczył, bo taki żółty odwrócony trójkąt nic mu nie mówi".

"Najpierw OC dla rowerzystów chcących się poruszać po drogach. Potem egzamin sprawdzający wiedzę na temat przepisów dotyczących dróg, po których porusza się rowerzysta. Dopiero potem niech się zajmą jazdą pod prąd" - proponuje internauta o nicku @szkoda kierowców.

Internauta @Paweł na Facebooku pisze wprost, że nowe przepisy to "kompletna bzdura w kraju, w którym można jeździć rowerem po ulicach bez konieczności znania przepisów ruchu drogowego. Większość rowerzystów nie zna przepisów, a dajmy i jeszcze jeździć pod prąd. Głupota mnie powala".

"Wystarczy odrobina dobrej woli"

Rowerzyści nie pozostali dłużni kierowcom i odpowiadają na ich kąśliwe uwagi.

"Do wszystkich kierowców: my, rowerzyści też mamy samochody, a jak zamiast rowerami zaczniemy nimi jeździć, to sobie wtedy postoicie w 2 razy większych korkach. Trochę szacunku" - pisze @mario666.

@Jan w Warszawy widzi w pomyśle urzędników korzyści zarówno dla kierowców, jak i rowerzystów. "Jeśli kierowcy będą przestrzegać ograniczeń prędkości oraz odłożą telefon na bok, to wszyscy na tym skorzystają. Podatnik skorzysta na tym, że jego pieniądze zamiast przeznaczyć na budowę szlaków rowerowych można przeznaczyć np. na budowę lub remont dróg. Kierowca zyska na tym, że nie będzie tak dużych korków, bo rowerzysta nie zabiera wiele miejsca, a jeśli nie będzie miał tej możliwości to wsiądzie do samochodu" - komentuje.

Internauci zwracają też uwagę na to, że takie przepisy funkcjonują już w różnych miejscach Polski i za granicą. "Skoro bezproblemowo funkcjonuje to w Niemczech i Holandii (byłem, jeździłem), to dlaczego nie miałoby działać w Polsce? Wystarczy odrobina dobrej woli i uwagi wszystkich uczestników ruchu drogowego" - zauważa @brt. "W Europie to się sprawdza, świetny pomysł"- pisze na naszym Facebooku @Dis Kris. "W Krakowie to działa już od dawna i wszyscy są zadowoleni" - dodaje @rowerzystka.

Policja przeciw

Policja popiera wątpliwości kierowców. "Jest to przedsięwzięcie dość ryzykowne, dlatego, że rowerzyści to niechronieni uczestnicy ruchu drogowego" - mówi Marek Konkolewski z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. Zastanawia się też, kto będzie ponosił winę w konfrontacji kierowca - rowerzysta poruszający się w kontra ruchu.

W Gdańsku takie przepisy wprowadzone zostały już 4 lata temu. Jak mówią urzędnicy od czasu wprowadzenia nowego rozwiązania dla rowerzystów, w mieście doszło tylko do jednej kolizji.

Co Wy myślicie o specjalnych przepisach dla cyklistów? Czekamy na Wasze komentarze. Piszcie pod tekstem lub na kontakt24@tvn.pl.

Autor: Łukasz Wieczorek/mz/ja

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy informację o szybowcu, który zawisł na drzewie w Płocku przy ulicy Bielskiej. Straż pożarna potwierdziła, że pilot awaryjnie lądował i jest pod opieką lekarzy.

Szybowiec awaryjnie lądował, zawisł na drzewie

Szybowiec awaryjnie lądował, zawisł na drzewie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pożar w fabryce mebli w Toruniu. Spłonęła hala produkcyjna, nie ma osób poszkodowanych. Straty są jednak bardzo duże. Przyczyna pożaru nie jest na razie znana. To wyjaśni policyjne śledztwo.

Pożar w fabryce mebli, spłonęła hala produkcyjna

Pożar w fabryce mebli, spłonęła hala produkcyjna

Źródło:
tvn24.pl

Polak był świadkiem jednego z tornad, które w sobotnią noc uderzyły w stan Nebraska. Pogoda zaskoczyła mężczyznę w drodze, co zmusiło go do poszukiwania schronienia na stacji benzynowej. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Widok ludzi na podłodze, krzyczący personel. Jakbym grał w filmie katastroficznym"

"Widok ludzi na podłodze, krzyczący personel. Jakbym grał w filmie katastroficznym"

Źródło:
Kontakt 24

Kierowca skody podczas wyprzedzania doprowadził do zderzenia z busem. W wyniku uderzenia, jego auto dachowało i wpadło na teren stacji benzynowej. - Nikomu nic poważnego się nie stało - informuje Grzegorz Jaroszewicz z gorzowskiej policji.

Wylądował na dachu tuż obok dystrybutora. Może mówić o sporym szczęściu

Wylądował na dachu tuż obok dystrybutora. Może mówić o sporym szczęściu

Źródło:
tvn24.pl

Na Kontakt 24 napisał czytelnik, który był pasażerem lotu na trasie Bukareszt-Warszawa. Z jego relacji wynika, że podczas lądowania w samolot uderzył piorun. Jak opisał, w kabinie było słychać huk i widać oślepiające światło. Rzecznik przewoźnika potwierdził zdarzenie.

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Kierowca samochodu dostawczego próbował zawrócić na torowisku tramwajowym przy ulicy Mogilskiej w Krakowie. Nie zdążył - w bok jego pojazdu uderzył tramwaj. Okazało się, że mężczyzna miał 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Pijany zawracał na torowisku naprzeciwko komendy, zderzył się z tramwajem

Pijany zawracał na torowisku naprzeciwko komendy, zderzył się z tramwajem

Źródło:
Kontakt 24

Na Kontakt 24 dostaliśmy film, na którym widać samochód osobowy jadący pod prąd zakopianką. Jak przekazuje autor filmu, do zdarzenia doszło w miejscowości Chabówka na dwujezdniowym odcinku trasy.

Pod prąd na zakopiance. "Inne auta musiały uciekać". Nagranie

Pod prąd na zakopiance. "Inne auta musiały uciekać". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Incydent podczas piątkowych uroczystości upamiętniających 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Zakapturzony mężczyzna stanął przy Pomniku Bohaterów Getta, trzymając flagę Palestyny. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl, PAP

Zorza polarna pojawiła się na polskim niebie w sobotnią noc. W jej obserwacji nie przeszkodziły nawet chmury, których gruba warstwa otulała w nocy część naszego kraju.

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Aktualizacja:
Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl, Kontakt 24

W Krynicy-Zdrój (woj. małopolskie) doszło do niebezpiecznego zdarzenia. 80-latek zjechał na przeciwległy pas ruchu przed rondem i zaczął jechać pod prąd. Inny kierowca, widząc to zachowanie zarejestrował całą sytuację i ruszył za autem. Nagranie dostaliśmy na Kontakt 24.

Jechał pod prąd. "Powiedział, że w Kalifornii nie mają rond". Nagranie

Jechał pod prąd. "Powiedział, że w Kalifornii nie mają rond". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl, kontakt 24

W pobliżu centrum handlowego na Pradze Południe doszło we wtorek wieczorem do zderzenia trzech aut. Policja przekazała, że sprawca kolizji był nietrzeźwy. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Wieczorne zderzenie trzech aut, sprawca był nietrzeźwy

Wieczorne zderzenie trzech aut, sprawca był nietrzeźwy

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl