Nie żyje roczny chłopczyk z Ryczowa (woj. małopolskie), który w piątek wieczorem wypił zmywacz silikonowy, silnie trujący środek do odtłuszczania powierzchni. Lekarze pogotowia ponad godzinę walczyli o życie dziecka. Niestety, nie udało się go uratować. Pierwszą informację o wypadku zamieścił w serwisie Kontaktu 24 portalu wadowice24.pl.
"To był nieszczęśliwy wypadek"
Jak powiedziała w rozmowie z rekakcją Kontaktu 24 Katarzyna Padło z małopolskiej policji, rodzice przebywali w okollicy domu, kiedy na chwilę stracili z oczu chłopczyka. "Szybko odnaleźli dziecko, jednak ono już źle się czuło. Rodzice zorientowali się, że mógł wypić którąś z trujących cieczy, które znajdowały się w budynku gospodarczym" - powiedziała policjantka.
Jak dodała, rodzice w chwili zdarzenia byli trzeźwi. "Nie doszło tu do żadnych zaniedbań ze strony rodziców. Sprawa będzie rozpatrywana przez prokuratora pod kątem nieszczęśliwego wypadku" - poinformowała Padło. "Prokurator zlecił sekcję zwłok, która ma wyjaśnić mechanizm śmierci dziecka" - dodała.
Autor: aolsz/ja