"Robi wrażenie". Zobacz największą pełnię tego roku
Przez całą noc obserwowaliśmy najjaśniejszą i największą pełnię w tym roku, pełnię superksiężyca. Taka okazja w tym roku już się nie powtórzy. Swoje księżycowe relacje przysyłacie na Kontakt 24.
Kulminacyjny moment pełni w Polsce nastąpił we wtorek o godzinie 16.53. Wtedy srebrny glob znalazł się dokładnie naprzeciw Słońca. Jednak również w kolejnych godzinach będzie można oglądać większy niż zwykle Księżyc. Księżycowe relacje przysyłacie na Kontakt 24. "Naprawdę Księżyc robi dziś wrażenie" - napisał Reporter 24 o nicku GrupaMT_pl, autor zdjęć zrobionych w starych kamieniołomach w Częstochowie.
Aby Księżyc wydawał się większy niż zwykle, w jednym czasie muszą zbiec się pełnia oraz maksymalne zbliżenie Księżyca do Ziemi, czyli perygeum. Wszystko to zapewnia kształt orbity Księżyca, czyli elipsa, a nie okrąg. W lutym srebrny glob znalazł się w momencie pełni zaledwie sześć godzin po przejściu przez perygeum.
Przyda się teleskop
Perygeum znajduje się prawie 50 tysięcy kilometrów bliżej Ziemi niż najodleglejszy punkt (apogeum). Superksiężyc możemy oglądać, gdy nasz satelita znajduje się w perygeum syzygijnym swojej orbity. Oznacza to, że Księżyc, Ziemia i Słońce ustawiają się wtedy w jednej linii (syzygium), a Księżyc znajduje się w najmniejszej odległości od naszej planety.
Jak obserwować superksiężyc? Specjaliści podkreślają, że dla niewprawnego obserwatora dostrzeżenie gołym okiem różnicy między zwykłą pełnią a superpełnią może być trudne. Warto więc mieć dostęp do teleskopu. Różnica może być też widoczna na zdjęciach.
Autor: dd/aw / Źródło: TVN Meteo/Kontakt 24
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Nocny pożar w opuszczonych budynkach Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego w Ząbkach. Ogień objął 500 metrów kwadratowych dachu oraz poddasze. Do akcji skierowano 20 zastępów straży pożarnej.
Pożar opuszczonych budynków szpitala. Paliło się 500 metrów kwadratowych dachu
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl, PAP
Pierwsza linia metra nie kursuje pomiędzy stacjami Dworzec Gdański - Kabaty. Na pozostałych siedmiu początkowych stacjach udało się przywrócić ruch. Utrudnienia są wynikiem pożaru w podstacji energetycznej przy stacji metra Racławicka. "Uszkodzenia są poważne" - przekazał prezydent Rafał Trzaskowski. I zapowiedział, że naprawa urządzeń może potrwać "co najmniej kilkanaście godzin".
Ruch w metrze częściowo wznowiony, naprawa po pożarze może potrwać "co najmniej kilkanaście godzin"
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Nad Polską w czwartek i w nocy z czwartku na piątek pojawiały się burze, które miały poważne skutki. W Gorzowie Wielkopolskim (woj. lubuskie) zalane zostały ulice, w powiecie gryfińskim (woj. zachodniopomorskie) drzewo spadło na lokal gastronomiczny, a wiatr "wyrywał 100-letnie dęby".
Burze w Polsce. "Wyrywało 100-letnie dęby"
13-latek razem z kolegami "podróżował" na sprzęgu zaczepowym na końcu składu pociągu Szybkiej Kolei Miejskiej. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei w rejonie przystanku Warszawa Żwirki i Wigury. Sprawa została przekazana policji.
13-latek jechał z kolegami na sprzęgu pociągu. Został zatrzymany
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Z Jeziora Małszewskiego (woj. warmińsko-mazurskie), gdzie od kilkunastu godzin trwały poszukiwania dwóch 18-latków i 17-latka, wydobyto wszystkie ciała zaginionych. Były zlokalizowane na głębokości ośmiu metrów, około 230 metrów od linii brzegowej.
Poszukiwania nastolatków na jeziorze. Z wody wydobyto trzy ciała
Jedna osoba została lekko poszkodowana w pożarze na placu budowy w Krakowie. To operator dźwigu, który podczas opuszczania żurawia był narażony na wdychanie niebezpiecznych substancji. W wyniku pożaru uszkodzona została też elewacja wznoszonego bloku.
Pożar na placu budowy. Poszkodowany operator dźwigu
Nie żyje 51-letnia mieszkanka Szczytnej (Dolnośląskie), która wyszła na balkon, by wywiesić ozdoby. Straciła równowagę i spadła z kilku metrów do rzeki, która płynie bezpośrednio pod balkonem. Pomimo podjętej akcji ratowniczej kobieta zmarła.
Wieszała na balkonie ozdoby, spadła do rzeki. Nie udało się jej uratować
Dziewięć zastępów straży pożarnej walczyło z pożarem naczepy, która zapaliła się na drodze ekspresowej na obwodnicy Suwałk. Kierowcy udało się odpiąć ciągnik siodłowy i odjechać na bezpieczną odległość. Naczepa spłonęła doszczętnie. Przewożone w niej były meble.
Na drodze ekspresowej spłonęła naczepa z meblami
Na ulicy Puławskiej 44-latek został zaatakowany przez nieznanego mężczyznę ostrym narzędziem. Trafił do szpitala. Jak poinformowała policja, podejrzany o atak zgłosił się do komendy. Przyszedł z adwokatem.
44-latek zraniony nożem na ulicy. Podejrzany sam się zgłosił
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl