Rektor PWSZ w Kaliszu został zatrzymany w czwartek po oddaleniu się z miejsca kolizji. 15 minut po uszkodzeniu zaparkowanego renaulta, Jan C. przebywał już w domu. W wydychanym powietrzu miał ponad promil alkoholu. Sprawę bada policja. O zdarzeniu redakcję Kontaktu 24 poinformował jeden z internautów.
"Sytuacja miała miejsce w czwartek około godziny 22 przy ul. Bujnickiego w Kaliszu. Kierujący fordem uderzył w zaparkowany samochód. 15 minut później kierowca został zatrzymany w swoim mieszkaniu. W wydychanym powietrzu miał ponad promil alkoholu" - poinformował Sebastian Taranek z Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Jak dodał rzecznik, kierowcy pobrano krew. Biegły oceni, czy w chwili gdy doszło do kolizji, 73-letni mężczyzna był trzeźwy.
Kara jaka zostanie wymierzona kierowcy, zależy od oceny biegłego. Jeżeli mężczyzna prowadził w stanie nietrzeźwym, grozi mu do 2 lat więzienia. Do tego dochodzi mandat w wysokości do 500 złotych za doprowadzenie do kolizji.
Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, mężczyzna jest rektorem Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Kaliszu.
Autor: ak//tka