Ranny łoś przemierzał wczoraj po południu ulice Krakowa. Mieszkaniec Puszczy Niepołomickiej najprawdopodobniej został potrącony przez samochód, a potem zdezorientowany "spacerował" ulicami miasta, powodując paraliż komunikacyjny. Do czasu przyjazdu lekarza weterynarii zwierzęciu towarzyszyła policja i straż miejska. Nietypową sytuację sfotografował Reporter24, foto_Piszczek, a zdjęcia przesłał do redakcji Kontaktu 24.
Zwierzę zostało zauważone około godziny 18. "Łoś leżał na poboczu ulicy Mogilskiej, najprawdopodobniej potrącony przez samochód. Leżał, a potem wstał o własnych siłach" - relacjonował w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 Marek Anioł ze Straży Miejskiej w Krakowie.
Zwierzę jak gdyby nigdy nic dostojnym krokiem przeszło na ulicę Zwycięstwa, potem skierowało się na Kosynierów, wreszcie, w asyście mundurowych, dotarło na ul. Miedzianą. Tam towarzyszący strażnikom i policjantom lekarz weterynarii uśpił "spacerowicza".
Łoś został zbadany i po wydanej diagnozie (obrażenie okazało się jedynie stłuczeniem, nie doszło do złamania kości) odwieziony na teren Puszczy Niepołomickiej.
Autor: ak//ja