Radny PiS Maciej Maciejowski opuścił szeregi wolontariuszy działających przy Euro 2012 po wpisie na Twitterze odnoszącym się do zamieszek przed wtorkowym meczem Polska-Rosja. "Żałuję, że Policja nie zabroniła marszu Rosjan i honoru Polaków musieli bronić 'kibole'. Brawo dla nich! Nie dajmy sobie pluć w twarz' - napisał warszawski radny PiS. Wypowiedź wywołała lawinę komentarzy internautów. "To jest poniżej godności Polaka" - pisał @Wojciech.
Wypowiedź radnego opublikowana na Twitterze nie uszła uwadze internautów i nie tylko. Maciej Maciejowski pożegnał się z funkcją wolontariusza przy euro 2012.
Konsekwencje pochwały kiboli
Marcin Wojdat, dyrektor Centrum Dialogu Społecznego, które koordynuje wolontariat, zdecydował o konieczności przeprowadzenia z radnym rozmowy na temat opublikowanej wypowiedzi. Bezskutecznie usiłował się do niego dodzwonić. Dziś Maciejowski sam zadzwonił do dyrektora Centrum i powiadomił go, że już nie chce być wolontariuszem. Radny miał argumentować, że nie chce wiązać szczytnej idei wolontariatu z polityką.
"Przekroczył granicę"
„Maciej Maciejowski przekroczył granicę, której nie powinno się przekraczać. Wolontariusz to osoba, która powinna być bezstronna. Ma świadczyć pomoc wszystkim ludziom, niezależnie od tego, skąd pochodzą. W kontekście tego co działo się we wtorek w drodze na mecz Polska- Rosja, takich zachowań nie wolno chwalić. Osoba, która wyraża takie opinie, nie powinna być wolontariuszem. Cieszę się że pan Maciejowski sam zrezygnował z wolontariatu. Nikt nie spodziewał się po nim takiej wypowiedzi. Powinien się chwalić , że jest u nas tylu kibiców, tylu zagranicznych gości, a nie wypowiadać takie poglądy" - powiedział Wojdat.
"Złote myśli" Maciejowskiego
Zanim radny PiS pochwalił kiboli, zasłynął już w internecie innymi swoimi kontrowersyjnymi komentarzami. W listopadzie ubiegłego roku, po lądowaniu kapitana Wrony, napisał na Twitterze:
"Cywilny boeing jest przygotowany do lądowania na brzuchu a bombowiec TU154 nie wytrzymuje zderzenia z brzozą tak?!!!!!!". Później napisał: "a teraz te szuje z PO będą piały jaki to wielki sukces ryżego".
Ciąg dalszy nastąpił, gdy zapowiedziano konferencję prasową prezydenta Bronisława Komorowskiego, który pogratulował pilotowi kpt. Tadeuszowi Wronie mistrzowskiego lądowania "Miała być konf LOT, ale to bydle musi się podlansować, podziękuj swoim panom z Kremla pajacu" - napisał radny PiS. Po chwili uzupełnił wpis: "Opóźnienie merytorycznej konferencji LOT aby mógł się lansować Komorowski to skandal".
"Bydlę" i "pajac" pod lupą prokuratury
Za słowa, których użył, Maciejowski przeprosił, ale sprawa znalazła się pod lupą prokuratury, która wszczęła śledztwo w sprawie publicznego znieważenia prezydenta RP słowami "bydlę" i "pajac". CZYTAJ WIĘCEJ
Sprawą wpisów zajęły się także rzecznik dyscypliny PiS. Z kolei 17 listopada Rada Warszawy odwołała Maciejowskiego z funkcji wiceszefa stołecznej komisji kultury.
Autor: ak//ja