Przymusowe wakacje w Wenezueli

lotnisko - art

Grupa turystów z Polski utknęła w Wenezueli po tym, jak z powodu złej pogody zamknięto we wtorek europejskie lotniska. Jak pisali na Kontakt 24 turyści, przewoźnik zaproponował im wylot dopiero za... blisko dwa tygodnie. Ostatecznie udało się skrócić termin wylotu.

aeropuerto-maiqueta

Dwutygodniowy wyjazd z Warszawy do Wenezueli (z przesiadką we Frankfurcie) zorganizowało jedno z warszawskich biur podróży. Loty obsługiwał niemiecki przewoźnik Lufthansa.

"Wylot z Caracas miał być 12 marca (wtorek). Po około pięciu godzinach czekania na lotnisku okazało się, że samolot nie wystartuje z powodu kiepskich warunków pogodowych na europejskich lotniskach" - mówiła nam we środę Magda, jedna z turystek. "Otrzymaliśmy bilety na 24 marca, bo na wcześniejsze loty Lufthansy nie było już miejsc" - dodała.

"Trafiliśmy do małego motelu, wiemy, że mamy opłacone najbliższe trzy dni, a co dalej to nie wiadomo. Skończyły nam się pieniądze. Poza tym w Caracas jest dość niebezpiecznie" - relacjonowała w środę turystka. Jak dodała, Polacy próbowali szukać biletów powrotnych na własną rękę, jednak były zbyt drogie, ich cena wynosiła ponad trzy tysiące złotych.

Intensywne opady śniegu

Informację o odwołaniu lotu potwierdziły także linie lotnicze Lufthansa.

"Z powodu intensywnych opadów śniegu we Frankfurcie, lotnisko zostało tymczasowo zamknięte. Zła pogoda spowodowała, że także inne linie lotnicze musiały odwołać swoje loty, co oznacza, że przebukowanie biletów lub wylot z innego lotniska w Ameryce Północnej jest także ograniczony" - informował nas we środę Klaus Gorny z biura prasowego Lufthansy.

Jak zapewnił, pracownicy Lufthansy stale monitorują system rezerwacji, by znaleźć miejsca dla polskich turystów.

"Pierwszy, najbliższy termin, jaki zaproponowała Lufthansa, to rzeczywiście był 24 marca, ale w systemie cały czas dane się zmieniają" - wyjaśniła w rozmowie z nami właścicielka biura podróży, które organizowało wyjazd.

Jak dodała, w środę udało się zamienić rezerwację i wyznaczyć wcześniejsze terminy wylotu na 15, 17 i 19 marca.

"W regulaminie przewoźnika jest zapisane, że nie ma on obowiązku szukać miejsc w samolotach innych linii w przypadku, gdy lot nie odbył się z przyczyn niezależnych od przewoźnika, takich jak kiepska pogoda" - zaznaczyła właścicielka. Jak dodała, pasażerowie są pod opieką kontrahenta współpracującego z biurem.

"Nie wylatujemy, ponieważ nagle nie ma dla nas miejsc"

W środę wieczorem polskiego czasu, turyści poinformowali naszą redakcję o możliwości wylotu jeszcze tego samego dnia. "Znalazły się miejsca w klasie biznesowej dla wszystkich 10 osób. Ale sytuacja się zmienia co jakiś czas, więc pewności nie mamy" - mówił Adam, drugi z turystów. Potwierdziła to także właścicielka biura.

Tuż przed wylotem okazało się jednak, że w samolocie nie ma miejsc dla całej grupy. "Nie wylatujemy, ponieważ nagle nie ma dla nas miejsc, a byliśmy po wstępnej odprawie. Mieliśmy tylko dowieść bagaże, więc staliśmy od 13 w kolejce, żeby usłyszeć, że jednak nie ma miejsca" - napisał na Kontakt 24 turysta.

W rezultacie, jak relacjonowali pasażerowie, w środę wieczorem (polskiego czasu), tylko dwie osoby z całej grupy wyleciały do Polski.

"Po awanturze na lotnisku i dzięki interwencji polskiej ambasady dostaliśmy hotel z transferem na lotnisko na koszt Lufthansy" - powiedział w rozmowie z nami w czwartek pan Adam.

"O godz. 18.37 miejscowego czasu lecimy do Bogoty, a stamtąd do Frankfurtu i następnie do Warszawy" - powiedział turysta. Jak dodał, ma nadzieję, że tym razem wylot dojdzie do skutku.

Autor: db//tka

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Pomost, a może łódź? Zdjęcia kolejnego tajemniczego obiektu, wystającego z tafli wody, przesłał na Kontakt24 pan Wojciech. To drewniana konstrukcja z poprzecznymi wystrzępionymi belkami. Uchwycił ją w Wiśle na wysokości Łomianek.

Wygląda jak pomost lub łódź. Wisła odsłoniła kolejną konstrukcję

Wygląda jak pomost lub łódź. Wisła odsłoniła kolejną konstrukcję

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trzy osoby jechały w Wilanowie na jednej hulajnodze elektrycznej. - To lekkomyślne - komentuje pan Piotr, świadek niebezpiecznego zachowania. Za taką przejażdżkę grozi mandat.

Trzy osoby na jednej hulajnodze

Trzy osoby na jednej hulajnodze

Źródło:
Kontakt24

Burze przetaczały się w piątek nad Polską. Jak przekazali strażacy, w całym kraju przeprowadzono 480 interwencji związanych z silnym wiatrem i intensywnymi opadami deszczu. Od naszych czytelników otrzymaliśmy materiały z załamania pogody.

Uszkodzone dachy, zalane ulice. Ponad 400 interwencji po burzach

Uszkodzone dachy, zalane ulice. Ponad 400 interwencji po burzach

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, Sieć Obserwatorów Burz, PAP

Są pierwsze ustalenia w sprawie drewnianej konstrukcji odnalezionej na dnie Wisły w rejonie mostu Południowego. Według badaczy, to jedna z wiślanych łodzi, pochodząca prawdopodobnie z XV lub XVI wieku. W weekend planowane są kolejne oględziny znaleziska.

Zbadali drewnianą konstrukcję z dna Wisły. "Kilka ciekawych spostrzeżeń"

Zbadali drewnianą konstrukcję z dna Wisły. "Kilka ciekawych spostrzeżeń"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W miejscowości Żelistrzewo w woj. pomorskim w środę przed południem doszło do zderzenia busa z pociągiem. Ewakuowano 300 pasażerów pociągu. W wyniku zdarzenia ranny został kierujący busem. Mężczyzna trafił do szpitala.

Zderzenie pociągu z busem w Żelistrzewie. 300 osób ewakuowanych

Zderzenie pociągu z busem w Żelistrzewie. 300 osób ewakuowanych

Źródło:
TVN24, Kontakt24

Absurd budowalny na Ursynowie. W miejscu, gdzie niegdyś był parking, inwestor nowego osiedla mieszkaniowego zaplanował chodnik i trawnik. Napotkał jednak na problem w postaci porzuconego auta, które tkwi otoczone przekopaną ziemią, przygotowaną pod zasianie zieleńca. Zgodnie z przepisami straż miejska nie może usunąć takiego pojazdu. Ostatecznie samochód został odholowany przez policję.

Deweloper buduje chodnik i sieje trawnik. Na środku utknęło porzucone auto

Deweloper buduje chodnik i sieje trawnik. Na środku utknęło porzucone auto

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

W nocy z poniedziałku na wtorek na polskim niebie widoczna była zorza polarna. Wiele osób skorzystało z dobrych warunków do obserwacji, w tym Reporterzy 24.

Zorza polarna. Wasze zdjęcia

Zorza polarna. Wasze zdjęcia

Źródło:
Kontakt24, Z głową w gwiazdach

W pobliżu cmentarza we wsi Pińczata (Kujawsko-Pomorskie) jeden z mieszkańców natrafił na ludzkie szczątki. Na miejscu interweniowała policja. O sprawie poinformowano prokuraturę.

Kości w pobliżu cmentarza. Sprawę bada prokuratura

Kości w pobliżu cmentarza. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

Dwie osoby zostały zatrzymane podczas finałowego koncertu Festiwalu Warszawa Singera. Ochrona wyprowadziła je z sali po tym, jak oblały muzyków i scenę czerwoną substancją. Obie usłyszały zarzuty napaści na tle ksenofobii, rasizmu lub nietolerancji religijnej. Odpowiedzą także przed sądem za zniszczenie mienia.

Oblały artystę i scenę czerwoną farbą. Zarzuty za incydent podczas festiwalu

Oblały artystę i scenę czerwoną farbą. Zarzuty za incydent podczas festiwalu

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja dostała zgłoszenie o zderzeniu dwóch samochodów na południu Krakowa. Gdy patrol przyjechał na miejsce, okazało się, że pojazdy znajdują się ponad 100 metrów od siebie. Jednym z nich podróżowało trzech mężczyzn, jednak na przyjazd policji zaczekał tylko jeden. Był pod wpływem alkoholu.

W samochodzie było trzech mężczyzn, po wypadku dwaj uciekli

W samochodzie było trzech mężczyzn, po wypadku dwaj uciekli

Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl

Samolot F-16 rozbił się podczas próby do Air Show w Radomiu. Do tragicznego wypadku, w którym zginął pilot, doszło w czwartek wieczorem. Prokuratura Okręgowa w Warszawie przekazała, że "podjęła już wstępne czynności procesowe".

Katastrofa F-16 przed Air Show w Radomiu

Katastrofa F-16 przed Air Show w Radomiu

Źródło:
TVN24, tvn24.pl, PAP

Katastrofa samolotu F-16 w Radomiu w czasie ćwiczeń do Air Show. Ostatnie sekundy lotu myśliwca i samo zdarzenie zostały uchwycone na nagraniu, które otrzymaliśmy na Kontakt24. W specjalnym wydaniu programu w TVN24 i TVN24+ eksperci wyjaśniali, co mogło się dziać tuż przed tragedią oraz co mogło być jej przyczyną.

Moment katastrofy myśliwca F-16 w Radomiu na nagraniu

Moment katastrofy myśliwca F-16 w Radomiu na nagraniu

Źródło:
TVN24, Kontakt24

Minionej nocy mogliśmy zobaczyć przelot Falcona 9 nad Polską. Drugi stopień rakiety zostawił po sobie efektowny ślad świetlny. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia.

Falcon 9 zostawił ślad nad Polską. Zdjęcia

Falcon 9 zostawił ślad nad Polską. Zdjęcia

Źródło:
Karol Wójcicki "Z głową w gwiazdach", Kontakt24, nocneniebo.pl