Przez sześć dni przejechał dwa kilometry. Zator przed przejściem granicznym

Materiał użytkownika

Pan Michał jest jednym z kierowców, którzy czekają w kolejce do przejazdu przez polsko-białoruską granicę w Koroszczynie (Lubelskie). Przez sześć dni przejechał dwa kilometry. "Stoimy w lesie, nie ma tutaj toalety ani koszy na śmieci" - relacjonował. Informację i zdjęcie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Czytaj też na tvn24.pl

Pan Michał jest kierowcą z Wielkopolski. Pracuje w filmie przewożącej przyprawy. W niedzielę (3.07) na stronie rządowej granica.gov.pl sprawdził szacowany czas oczekiwania. - Informowano tam o 20 godzinach oczekiwania na wyjazd na przejściu w Koroszczynie. Z doświadczenia wiem, że te liczny są zaniżone - mówił.

Kierowca wyruszył w trasę w poniedziałek (4.07). Wieczorem był na miejscu, ustawił się w kolejce samochodów ciężarowych, która wynosiła ponad osiem kilometrów. - Ustawiłem się w stosunkowo krótkiej kolejce. Jest sobota, a przejechałem dwa kilometry. Pozostało ponad sześć. Wczoraj nie ruszyłem się nawet o metr, a przecież to niemożliwe, że służby nie odprawiły żadnego z samochodów. Za mną jest sznur samochodów na około 10 kilometrów - relacjonował.

"Boję się pomyśleć, ile czasu będę musiał tutaj spędzić"

Zator mają omijać niektóre samochody. - Kolejkę omijają ciężarówki, należące do lokalnych przewoźników. Koledzy dzwonili w tej sprawie na policję i usłyszeli, że policjanci nic nie mogą z tym zrobić. Wszyscy już się zdenerwowani. Boję się pomyśleć, ile czasu będę musiał tutaj spędzić - tłumaczył.

- Przygotowałem się dobrze do wyjazdu, jedzenia wystarczy mi jeszcze na dwa dni. Jestem w łatwiejszej sytuacji, bo mam mniejszy samochód i mógłbym ewentualnie wyjechać z kolejki do sklepu. Stoimy w lesie, nie ma tutaj toalety ani koszy na śmieci - dodał pan Michał.

"W kolejce jest teraz około 500 samochodów"

Anita Wielanek, rzeczniczka prasowa szefa Krajowej Administracji Skarbowej przekazała, że maksymalny czas oczekiwania na przejazd w Koroszczynie wynosi 48 godzin.

- Nie ma możliwości, żeby ktoś od poniedziałku przejechał dwa kilometry. W kolejce jest teraz około 500 samochodów, maksymalny czas oczekiwania to 48 godzin. Ze strony Krajowej Administracji Skarbowej wszystkie odprawy dokonywane są na bieżąco. Zdarzają się sytuacje, że w nocy kierowcy rezygnują z podjazdu na odprawy, być może to jest przyczyną opóźnień - przekazała Wielanek.

Zapytana o przejazd samochodów omijających kolejkę powiedziała, że takimi przypadkami zajmuje się policja.

Autor: ek/ak

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

W miejscowości Lubice (Mazowieckie) na trasie S17 doszło do zderzenia kilku pojazdów. Dwa auta stanęły w płomieniach. Dwie osoby są ranne.

Zatrzymali się, by pomóc kierowcy. Doszło do kolejnych zderzeń, dwa auta spłonęły

Zatrzymali się, by pomóc kierowcy. Doszło do kolejnych zderzeń, dwa auta spłonęły

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na węźle Konotopa w ciągu trasy S2 doszło do trzech zdarzeń z udziałem siedmiu aut. Nikt nie został ranny, ale były utrudnienia.

Siedem aut, trzy zderzenia na S2

Siedem aut, trzy zderzenia na S2

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

W niedzielę na bagnach w lesie niedaleko Kampinosu (Mazowieckie) spacerowicze znaleźli zwłoki kobiety. Śledczy ustalają jej tożsamość.

Ciało kobiety na bagnach

Ciało kobiety na bagnach

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Minionej nocy mogliśmy podziwiać na niebie fascynujące zjawisko - koniunkcję Księżyca i Marsa. Jak przekazał Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach", odległość między ciałami niebieskimi była naprawdę nieduża.

Koniunkcja Księżyca i Marsa na Waszych zdjęciach

Koniunkcja Księżyca i Marsa na Waszych zdjęciach

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl

Ubiegłej nocy na niebie pojawiło się księżycowe halo. Zjawisko przybiera formę łuku lub okręgu, poprzez załamanie światła w atmosferze. Na Kontakt24 otrzymaliśmy kilka fotorelacji, w tym także zza naszej zachodniej granicy.

Wokół Księżyca pojawiła się świetlista obręcz

Wokół Księżyca pojawiła się świetlista obręcz

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Lokalnie mogą występować problemy z dostępnością leków stosowanych w leczeniu grypy - przekazał wiceminister zdrowia Marek Kos. Ministerstwo Zdrowia zaczęło wydawać zgody na sprowadzanie tych leków z zagranicy.

Problem z dostępnością leków na grypę. "Nie sądziłam, że to będzie takie trudne"

Problem z dostępnością leków na grypę. "Nie sądziłam, że to będzie takie trudne"

Źródło:
PAP, "Dziennik Gazeta Prawna", Kontakt24, tvn24.pl

To była seria wypadków na A2 między Magdeburgiem a Berlinem. W ostatnim, o 4 nad ranem, udział brała furgonetka z polską rejestracją. Wjechała w ciężarówkę na końcu korka. 52-letni kierowca został zabrany do szpitala. Jego dwaj pasażerowie zginęli na miejscu. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia wypadku. MSZ poinformował po godzinie 13, że wśród ofiar śmiertelnych są Polacy, to mieszkańcy Wielkopolski.

W wypadku w Niemczech zginęli Polacy. Nowe informacje o ofiarach

W wypadku w Niemczech zginęli Polacy. Nowe informacje o ofiarach

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W czwartkowy wieczór doszło do koniunkcji Księżyca i Jowisza. Nasz naturalny satelita i gazowy olbrzym jasno świeciły na niebie. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcie tego wyjątkowego zjawiska.

Koniunkcja Księżyca i Jowisza. Pokazaliście, jak wyglądała

Koniunkcja Księżyca i Jowisza. Pokazaliście, jak wyglądała

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach"

Po sobotnim wypadku na autostradzie A2, w którym zginęły dwie osoby, kierowcy stojący w korku utworzyli korytarz życia. Niektórzy z nich postanowili go wykorzystać i zawrócić, aby uwolnić się z zatoru. Nagranie dokumentujące nieodpowiedzialne zachowanie tych kierowców otrzymaliśmy na Kontakt24.

Kierowcy utworzyli korytarz życia, niektórzy postanowili nim zawrócić

Kierowcy utworzyli korytarz życia, niektórzy postanowili nim zawrócić

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Oddział Rehabilitacji Dziennej w szpitalu dziecięcym w Krakowie-Prokocimiu najprawdopodobniej zostanie zamknięty do końca lutego. Rodzice pacjentów martwią się, że ich dzieci nie dostaną przez to pomocy, której potrzebują. Placówka uspokaja: miejsca znajdą się na oddziale fizjoterapii.

Dziecięcy szpital zamyka oddział, rodzice biją na alarm

Dziecięcy szpital zamyka oddział, rodzice biją na alarm

Źródło:
Kontakt 24 / tvn24.pl

Na śląskiej Drogowej Trasie Średnicowej samochód jechał pod prąd i o mały włos uniknął zderzenia z innym pojazdem. - Najgorsze w tym wszystkim jest to, że on pojechał dalej - opowiada pan Krzysztof, autor nagrania, które otrzymaliśmy na Kontakt24. Policji udało się namierzyć 75-letniego kierowcę.

Znaleźli mężczyznę, który jechał "średnicówką" pod prąd

Znaleźli mężczyznę, który jechał "średnicówką" pod prąd

Źródło:
tvn24.pl

Pożar pustostanu w centrum. Straż pożarna podaje, że w budynku przy Alejach Jerozolimskich spłonęło jedno z pomieszczeń. Nikt nie został poszkodowany.

Pożar pustostanu w Alejach Jerozolimskich

Pożar pustostanu w Alejach Jerozolimskich

Źródło:
tvnwarszawa.pl / Kontakt24

W wyniku pożaru w Gdańsku-Rudnikach spłonął namiot, w którym znajdowały się meleksy. Na miejsce zdarzenia zostało wysłane siedem zastępów straży pożarnej. Czarne kłęby dymu miały być widoczne z odległości paru kilometrów.

Pożar namiotu z meleksami. Czarny dym nad miastem

Pożar namiotu z meleksami. Czarny dym nad miastem

Źródło:
tvn24.pl