Zaczyna się sezon kolonijny. Zanim jednak dzieci dotrą na wymarzone wakacje, czeka je niekoniecznie miła "przygoda" z koleją.
Internauta Piotr, za pośrednictwem platformy Kontakt24, relacjonuje - nie kryjąc oburzenia - wyjazd swojej córki na pierwsze kolonie. Dzieci jechały składem InterRegio (Przewozy Regionalne). "Na początku cieszyliśmy się z małżonką, że dzieci będą jechać pociągiem, bo się tak nie umęczą. Gdy zobaczyliśmy jaki skład podjechał, szybko nam miny zrzedły i wszystkich obecnych tam rodziców" - pisze Piotr.
"Brak rezerwacji miejsc, mało wagonów, pociąg nie przystosowany do dalekich podróży - z takimi problemami muszą zmierzyć się rodzice, wysyłający swoje pociechy na letni wypoczynek" - pisze Piotr. "Wynik był taki, że niektóre dzieci siedziały na walizkach przy samych drzwiach wejściowych, co wydaje mi się, nie zgodne z zasadami bezpieczeństwa" - dodaje.
amk
Autor: redakcja