"Piękna, elegancka, z klasą i charyzmą", "idolka lat dziecięcych i młodzieńczych", "obdarzona niezwykłą zdolnością interpretacji utworów" - tak o zmarłej Whitney Houston, piszą internauci. Na skrzynkę Kontaktu 24 przesyłają związane z piosenkarką wspomnienia. O śmierci artystki poinformował w sobotę jej agent. Jej ciało zostało znalezione w hotelu Beverly Hilton w Los Angeles. Miała 48 lat. "To strasznie przykre, że odchodzą wszyscy wielcy tego (mojego) świata. Wydaje się, że tacy artyści jak Michael Jackson, Violetta Villas czy Whitney Houston będą z nami zawsze. Dziś w pustym, plastikowym światku nie ma już takich gwiazd" - pisze @Maciej. "Gwiazdy... świecą jasno.. gasną niespodziewanie" - dodaje internautka @Agnes. Whitney Houston została oficjalnie uznana za zmarłą o godz. 15.55 czasu amerykańskiego. Zgon stwierdziły służby ratunkowe, które wezwano do hotelu, w którym artystka przebywała przez kilka ostatnich dni. Nie podano jeszcze przyczyny śmierci gwiazdy.
"Miała wszystko" Ze śmiercią artystki nie mogą pogodzić się jej fani. Zdobywczyni prestiżowych nagród miała wielbicieli na całym świecie. "Była niezwykła w czasach młodości. Tak jak dziś Rihanna, podbijała serca młodych ludzi" - pisze na skrzynkę Kontaktu 24 @Ma-Kin. "Była największą idolką moich lat dziecięcych i młodzieńczych. Pamiętam jak 'męczyłam' moją rodzinę jej piosenkami. Gdy tata kupił mi kasetę z filmu 'Bodyguard', to puszczałam ją w dużym pokoju, brałam skakankę (jako mikrofon), brata ustawiałam jako tancerza albo mojego ochroniarza i udawałam że jestem nią" - wspomina @Ela. "Miała wszystko - talent, urodę, pieniądze" - dodaje @jk. "Nauczyła mnie przeżywać muzykę"
"Była wokalistką, która pozwoliła mi przeżywać muzykę w sposób niezwykły. Tyle wzruszeń i gorących emocji potrafiła przekazać tylko ona. Porywająca była jej niezwykła zdolność interpretacji utworów" - pisze w jednym z maili nadesłanych na skrzynkę Kontaktu 24 @Dorota. Wtóruje jej @Robert: "Dla mnie zawsze była ideałem piękna, charyzmy i obycia. Jej nadzwyczajny piękny ciepły głos, w którym wyczuć można było ducha gospel soul, wzruszał do łez. Zawsze towarzyszyła mi jej muzyka i ten mocny cudowny głos, którym z taką lekkością operowała" - wspomina internauta i dodaje: "Wraz z nią odeszły te piękne czasy lat 80' i 90' kiedy mieliśmy po te naście.. i dzieścia.. lat i na każdej prywatce leciały jej największe przeboje. Przegrała życie, ale otworzyła miliony serc". Ikona muzyki Whitney Houston była ikoną muzyki pop, a jej albumy sprzedawały się w nakładach przekraczających 80 milionów egzemplarzy. Przeboje "I will Always Love You" z popularnego filmu Bodyguard, czy "I wanna dance with somebody" znali i śpiewali fani na całym świecie. Laureatka m.in. pięciu nagród Grammy, 19 American Music Awards, pięciu People's Choice Awards i dwóch nagród Emmy miała na całym świecie miliony wielbicieli. "We will always love You, Whitney" - zapewniają.
A jaka była Whitney Houston dla Was? Czekamy na Wasze wspomnienia związane z artystką i jej utworami. Swoje refleksje przesyłajcie na adres kontakt24@tvn.pl i zamieszczajcie w naszym serwisie.
Autor: kde/jaś