"Przecież pozabijają nas! Zapnijcie się w pasy!". Nagranie z karambolu na S8

Pasażerowie, którzy utknęli w korku zarejestrowali huki podczas karambolu / fot

Seria głośnych huków zderzających się samochodów w czasie karambolu w Kowiesach na S8 - takie wideo przesłał do Kontaktu 24 internauta, który także brał udział w tym wypadku. Na nagraniu widać gęstą mgłę, która unosiła się wtedy nad trasą. Jak napisał autor wideo, tego dnia widoczność była dobra, a gęsta mgła pojawiła się nagle. "Była mlekiem" - poinformował.

Autorowi nagrania nic się nie stało. Postanowił jednak pokazać nam, jak wyglądała sytuacja na S8.

Oprócz tego, że na filmie słychać huki, widać, że mgła praktycznie uniemożliwiała poruszanie się po drodze. "Widoczność była świetna, aż nagle dwa metry przed autem pojawiła biała ściana mgły" - napisał. "Nic nie było widać, bo mgła była mlekiem i nie było szans na dostosowanie prędkości" - ocenił.

Jak dodał, gdy samochód zatrzymał się, wszyscy rozpięli pasy i chcieli wysiąść. "Nagle usłyszeliśmy, jak auta wpadają na siebie. Było już za późno, by wyjść z auta, ponieważ nawet nie wiadomo było, z której strony nadjeżdżają auta, nie było też widać, dokąd uciekać" - relacjonował autor nagrania.

Karambol podczas majówki

Do wypadku w Kowiesach doszło w nocy z soboty na niedzielę podczas majówki. W karambolu brało udział jedenaście samochodów, w tym dwa tiry. Zginęło dwoje dorosłych i dziecko, a 25 osób wymagało pomocy medycznej.

W związku ze śledztwem zatrzymany został obywatel Białorusi - kierowca tira, auta, które jako ostatnie uderzyło w samochody biorące udział w karambolu. Kierowca tira był trzeźwy, podobnie jak pozostali kierowcy. Jak mówił rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania, z odczytu tachografu wynika, że tir uderzył w auta z prędkością ok. 95 km na godzinę. Tymczasem warunki, jakie panowały na drodze (gęsta mgła), nie pozwalały na tak szybką jazdę.

Zarzuty dla kierowcy tira

28-letni kierowca tira usłyszał we wtorek zarzut spowodowania wypadku, w wyniku którego obrażeń doznała pasażerka renault. Podejrzanemu grozi do 3 lat więzienia. Po przesłuchaniu prokurator zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci 7000 zł poręczenia majątkowego.

Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz poinformował w środę, że zlecił kontrolę działań medycznych służb ratunkowych przy karambolu. CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT

Autor: ap/aw

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Na Tarchominie strażacy pomogli gołębiowi, który zaplątał się w siatkę. Ptak utknął na ósmym piętrze bloku. Ratownicy użyli podnośnika.

Gołąb zaplątał się w siatkę. Strażacy musieli się dostać na ósme piętro

Gołąb zaplątał się w siatkę. Strażacy musieli się dostać na ósme piętro

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Po ulicach Radomia chodziła kobieta uzbrojona w nóż. Kiedy na miejscu zjawiła się policja, skierowała ostrze w ich stronę i nie wykonywała poleceń. Jeden z funkcjonariuszy został ranny, kobietę zatrzymano.

Chodziła z nożem po ulicy. Ranny policjant

Chodziła z nożem po ulicy. Ranny policjant

Źródło:
Kontakt24

Czytelnik wysłał na Kontakt24 film z niebezpiecznej sytuacji, która miała miejsce na trasie S3 na wysokości Międzyrzecza (Lubuskie). Jadący za nim kierowca oślepiał go długimi światłami, gdy ten wyprzedzał ciężarówkę. A potem hamował tuż przed maską.

Oślepiał długimi, hamował tuż przed maską. Nagranie

Oślepiał długimi, hamował tuż przed maską. Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Najpierw jeden, za nim kilka kolejnych. Przez drogę niedaleko Krynek (Podlaskie) przebiegły żubry, co uwiecznił czytelnik Kontaktu24. Jak skomentował autor nagrania, żubry zazwyczaj rozglądają się przed przejściem przez jezdnię, jak gdyby upewniały się, czy są bezpieczne.

Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię

Pierwszy odważnie, drugi z rezerwą. Tak żubry przechodziły przez jezdnię

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

W sobotę po południu doszło do awarii w PKO BP. "Występowały utrudnienia w korzystaniu z BLIK oraz płatnościami na telefon do i z innych banków" - poinformowała biznesową redakcję tvn24.pl Aneta Styrnik-Chaber z Departamentu Komunikacji Korporacyjnej PKO BP.

Koniec awarii w największym banku w Polsce. "Przepraszamy za utrudnienia"

Koniec awarii w największym banku w Polsce. "Przepraszamy za utrudnienia"

Źródło:
tvn24.pl

Za nami ostatnia pełnia 2025 roku. W nocy z czwartku na piątek na niebie mogliśmy podziwiać tzw. Zimny Księżyc. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia od naszych czytelników.

Superksiężyc zalśnił na niebie. Ostatni w tym roku

Superksiężyc zalśnił na niebie. Ostatni w tym roku

Źródło:
Kontakt24, National Geographic

Policjanci dostali zgłoszenie o nietrzeźwym urzędniku w starostwie powiatowym w Żaganiu (województwo lubuskie). Na miejscu potwierdzili informację - mężczyzna miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Starostwo wdrożyło już swoje wewnętrze procedury.

Pijany urzędnik w starostwie powiatowym. Interweniowała policja

Pijany urzędnik w starostwie powiatowym. Interweniowała policja

Źródło:
TVN24

W nocy w hali garażowej na gdyńskim Witominie wybuchł pożar. Spłonęło osiem aut, a kilkanaście i część instalacji elektrycznej zostało uszkodzonych.

Pożar w hali garażowej, spłonęło kilka aut

Pożar w hali garażowej, spłonęło kilka aut

Źródło:
Kontakt24/TVN24

Świadek nagrał samochód jadący pod prąd drogą numer 94 między Wieliczką a Krakowem. Jak wskazuje mężczyzna, do niebezpiecznej sytuacji mogło przyczynić się złe oznakowanie budowanego pod Wieliczką skrzyżowania.

Pod prąd jechała w stronę Krakowa. "Była zdenerwowana"

Pod prąd jechała w stronę Krakowa. "Była zdenerwowana"

Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl

Stał w korku, nagle zjechał z ulicy i wjechał na chodnik, gdzie kontynuował jazdę - takie nagranie z Białegostoku otrzymaliśmy na Kontakt24. Jeden z pieszych musiał zejść kierowcy z drogi. - Zachowywał się jakby był na ulicy - opisał świadek. O komentarz do sprawy poprosiliśmy byłego policjanta i biegłego z zakresu analizy i rekonstrukcji wypadków drogowych.

Stał w korku i nagle zjechał na chodnik. Nagranie

Stał w korku i nagle zjechał na chodnik. Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Tramwaj linii 11 uderzył w kamienicę przy ul. Parkowej w centrum Szczecina. Cztery osoby zostały ranne, a jedna z nich została hospitalizowana. Służby ustalają przyczyny zdarzenia. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia ze zdarzenia.

Tramwaj wypadł z toru i uderzył w kamienicę

Tramwaj wypadł z toru i uderzył w kamienicę

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24