Czarterowy airbus 320 lecący z Islandii miał problemy techniczne z hamulcami przy lądowaniu na Lotnisku Chopina. W gotowości były służby lotniska oraz straż pożarna. Informację otrzymaliśmy na Kontakt 24 od jednego z internautów.
Maszyna wylądowała o godzinie 12.09. "W momencie przyziemienia kapitan włączył hamulce i zapaliła się kontrolka, że ich temperatura wzrosła do alarmowego poziomu. Kapitan powiadomił straż. Nie pojawił się dym ani pożar" - poinformował nas Przemysław Przybylski, rzecznik Lotniska Chopina.
Samolot zatrzymał się i w asyście straży poczekał do momentu, aż temperatura spadnie, po czym odkołował na stanowisko postojowe" - dodał rzecznik.
Nikomu nic się nie stało.
Autor: js/jaś/k