Policja wciąż poszukuje mężczyzny, który miał zostać doprowadzony do aresztu, jednak uciekł przed patrolem. Mężczyzna wyskoczył przez okno jednego z pruszkowskich domów i odjechał samochodem. Policjanci oddali za nim strzały ostrzegawcze. Pierwszą informację o pościgu otrzymaliśmy na Kontakt 24.
"Policja wciąż poszukuje mężczyzny, który we wtorek uciekł samochodem w kierunku Warszawy spod domu w Pruszkowie" - powiedziała w środę redakcji Kontaktu 24 kom. Dorota Nowak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie. Dodała, że mężczyzna ma do odbycia karę trzech lat więzienia za uszkodzenie ciała.
Miał się wylegitymować
Jak wyjaśnił nam we wtorek asp. Robert Opas ze stołecznej policji, około godziny 19.30 policyjny patrol udał się na ulicę Morską w Pruszkowie z sądowym nakazem doprowadzenia mężczyzny, który nie stawił się do odbycia kary.
Otworzył lokator, którego funkcjonariusze chcieli wylegitymować. Mężczyzna udał się po dokumenty, jednak uciekł przez okno i wsiadł do zaparkowanego przy ulicy citroena C4. Kiedy odjeżdżał, policjanci oddali w jego kierunku strzały ostrzegawcze.
"Uciekł na tyle skutecznie, że nie wiadomo, czy udał się w kierunku Warszawy, czy Piaseczna. Cały czas trwają poszukiwania" - mówił policjant.
Autor: aolsz,aka/ja,tka