Skoczkowie na śniadaniu u prezydenta. Bronisław Komorowski zaprosił brązowych medalistów mistrzostw świata do Wisły i podziękował im za udany sezon. Zdjęcia zamieścił w naszym serwisie @Michał Fielek z portalu ox.pl.
Prezydent przyjął Kamila Stocha, Piotra Żyłę, Macieja Kota, Dawida Kubackiego oraz trenera Łukasza Kruczka i prezesa PZN Apoloniusza Tajnera w swojej rezydencji w Wiśle.
Bronisław Komorowski dziękował za sukcesy skoczków, zarówno indywidualne, jak i drużynowe, które - co podkreślił - "są dla Polaków źródłem satysfakcji, radości i dumy" - informuje PAP.
"Jest w skokach narciarskich coś ważnego z przesłania dla Polski. Tu trzeba umieć łączyć polskie zamiłowanie do indywidualizmu (...) z kształtowaniem umiejętności działania w zespole ludzi. Wtedy przyjdzie sukces i - jak to mówił Piotr Żyła - jakby nie patrzeć Polak musi wygrać" - powiedział prezydent.
Zdjęcie z autografami dla prezydenta
Swoim gościom ofiarował srebrne spinki do mankietów z orłem, a w zamian otrzymał zdjęcie naszych brązowych medalistów mistrzostw świata w Val di Fiemme z autografami.
Trener Łukasz Kruczek dziękując za zaproszenie zapewnił, że cała ekipa uczyni wszystko, aby za rok Polacy również cieszyli się z sukcesów, zwłaszcza że jest to sezon olimpijski. "Zrobimy wszystko co w naszej mocy, byśmy za rok spotkali się w takim samym, albo szerszym gronie, świętując sukcesy" - mówił szkoleniowiec.
Piotr Żyła wspominał z kolei swój sukces w konkursie Pucharu Świata w Oslo. Przyznał, że się go nie spodziewał. "Przestawałem już żyć marzeniami" - mówił. Zapytany, czy inni politycy także zapraszają teraz skoczków na spotkania, odparł z uśmiechem, że nie, choć musi się kiedyś umówić z ambasadorem Jamajki. Dodał, że śniadanie u prezydenta było wyśmienite. "Same rarytasy. Bardzo lubię jajka na śniadanie, a były one bardzo fajnie przygotowane" - mówił.
Udany sezon
W środę polscy skoczkowie udziałem w mistrzostwach kraju oficjalnie zakończyli sezon, który obfitował w sukcesy. Kamil Stoch wywalczył mistrzostwo świata, a wspólnie z Piotrem Żyłą, Maciejem Kotem i Dawidem Kubackim brązowy medal w drużynie. Stoch zakończył sezon na trzecim miejscu w klasyfikacji Pucharu Świata, stając na podium pięciokrotnie, w tym dwukrotnie na najwyższym stopniu. Dwa razy w czołowej trójce konkursu Pucharu Świata, w tym raz na pierwszym miejscu, plasował się Piotr Żyła.
Autor: js/ja