"Prawo dżungli". Lawina komentarzy po nagraniu starcia kierowcy z rowerzystą

rowerzysci-art

Brak zachowywania bezpiecznej odległości i "panoszenie się" na jezdni - to zarzut, który najczęściej pada ze strony rowerzystów pod adresem kierowców. Ci nie pozostają dłużni rowerzystom, którzy ich zdaniem blokują buspasy i nie zwracają uwagi na pieszych. Lawinę komentarzy wywołało opublikowane w sieci nagranie pt. "Burak" przedstawiające incydent między reprezentantami tych dwóch grup. Padają nieparlamentarne słowa.

Widoczna na nagraniu akcja rozgrywa się na drodze w kierunku Wołomina, w miejscowości Zielonka. Blisko prawej krawędzi jezdni porusza się rowerzysta, który w pewnej chwili zostaje wyprzedzony przez samochód w - jego zdaniem - niebezpiecznej odległości. Rozpoczyna się pościg rowerzysty za samochodem. Dochodzi do awantury.

Opublikowane m.in. przez serwis tvn24.pl nagranie, wykonane przez rowerzystę, wywołało lawinę komentarzy wśród naszych internautów.

Kierowcy: rowerzyści za dużo sobie pozwalają

Wiele osób zarzuca rowerzystom, że na drogach czują się bezkarni i nie zwracają uwagi na przepisy. "Rowerzyści już sobie za dużo pozwalają... To prawo dżungli" - pisze internauta podpisujący się nickiem @malin_malin.

"Święci rowerzyści ciągle żądają nowych uprawnień i mają wieczne pretensje, a sami notorycznie łamią przepisy" - uważa @lis2. "Kiedy ktoś im wejdzie na ścieżkę rowerową to jest baranem, ale jak roztrącają pieszych na przejściach i chodnikach to są cacy..." - dodaje internauta. "Wystarczy postać na przejściu dla pieszych np. przy Broniewskiego w Warszawie, aby bez problemu w ciągu godziny naliczyć kilkunastu takich cwaniaków" - zauważa @lis2.

Także @freeman7 jest zdania, że nagranie z Zielonki pokazuje, że rowerzyści starają się zdominować polskie drogi. "Mam dość stałej nagonki na kierowców. Rozumiem, że lobby rowerowe staje się coraz silniejsze, ale proszę spojrzeć na ilość rowerzystów, a kierowców. Tych pierwszych jest w tym porównaniu garstka. Dlaczego mniejszość ma dyktować prawa większości?" - pyta internauta.Na chodniku, poza ścieżką, między autami"Kierowcy, przypominam, płacą podatki za drogi i ich budowy, a rowerzyści nie, ale roszczą sobie prawa, co najmniej, takie same. Jako wieloletni kierowca autobusu nie tylko w stolicy mam wiele obserwacji i uwag do zachowania rowerzystów: blokowanie buspasów i innych ulic, mimo biegnących obok ścieżek rowerowych czy przejeżdżanie bez zwalniania przez pasy" - wymienia @freeman7.W podobnym tonie utrzymana jest wypowiedź @Marzeny. "Rowerzystom wydaje się, że mogą wszystko: jazda środkiem pasa, a wtedy ciężko takiego ominąć, przejeżdżanie przez przejścia dla pieszych w pełnym pędzie, nawet jak przed przejściem stoją słupki i jest znak "koniec ścieżki rowerowej", bądź objeżdżanie samochodów z różnych stron na jezdni" - narzeka internautka.@mhejduczek dodaje: "łamanie przepisów jest niestety nagminne. Szczególnie jeżeli chodzi o jazdę po chodniku, po przejściach dla pieszych, a nawet jazdę na czerwonych światłach.Rowerzyści o kierowcach: wyprzedzają muskając niemal lusterkiem kierownicęZarzutów nie brakuje również pod adresem kierowców. @malin_malin zauważa, że na polskich drogach "większy ma większe prawa".Zdaniem @Piotra, kierowcy powinni zrozumieć, że na drodze wszystkich uczestników ruchu obowiązują jednakowe prawa: "Zapraszam kierowców do Holandii, momentalnie nauczyliby się, jak jeździć obok rowerzystów. Przez prawa, jakie mają w tym kraju rowerzyści, połowa polskich kierowców straciłaby prawo jazdy".Tak samo pisze internauta podpisujący się nickiem @Gamoń. "Rower to pojazd , cały pas należy do rowerzysty tak samo jak do samochodu. I jak się komu podoba, to może jechać samym środkiem tego pasa".@Bodzio z kolei pisze: "Problem jest tylko w Polsce. W Niemczech na półtorametrowym chodniku jest wydzielony 70-centymetrowy pas dla rowerzystów i problemu nie ma. Wystarczy chcieć pomóc, by rowerzyści mieli swoje trasy i zmienić troszkę przepisy chodnikowe"."Nie rozumiem kierowców"@Marzena wytyka kierowcom także brak ostrożności. "Nie rozumiem kierowców, którzy mając wolny lewy pas, wyprzedzają mnie muskając niemal lusterkiem moją kierownicę" - zwraca uwagę internautka. "Naganne też jest moim zdaniem wyprzedanie rowerzysty na trzeciego, jeśli wystarczy odczekać kilkanaście sekund aż samochód z przeciwka przejedzie" - zaznacza.@john_k uważa z kolei, że usprawiedliwieniem dla rowerzystów jest niedostosowana infrastruktura. "Ja jeżdżę rowerem prawą stroną pasa, ale nie zawsze przy krawężniku. Dlaczego? Przejedź się rowerem po polskich drogach!" - pisze.Zachowanie na drodze a kulturaPojawiają się jednak głosy, że trudno winić konkretnie jedną z grup uczestników ruchu, szczególnie, że wiele osób jeździ i samochodem, i rowerem. @Marzena zaznacza, że porządek na drodze zależy od kultury poszczególnych osób. "Jeżdżę i rowerem i samochodem. Rowerem staram się jeździć po ścieżkach rowerowych, oczywiście tam, gdzie jest taka możliwość. Kierowcy samochodów zazwyczaj nie traktują rowerzystów jako zło konieczne, pod warunkiem, że rowerzyści wykazują kulturę jazdy" - pisze.@john_k dodaje: "Prawda jest taka, że w każdej grupie są rozsądni ludzie i 'buraki'". Zgadza się z nim @mhejduczek. "Błagam, nie generalizujmy. Jest mnóstwo dobrze jeżdżących zarówno rowerzystów jak i kierowców, ale burak trafi się w każdym środowisku. Trzeba piętnować agresję na drodze" - pisze. @Marzena zwraca również uwagę na brak możliwości ustalenia tożsamości rowerzystów łamiących przepisy. "Samochód można spisać po numerach rejestracyjnych i kierowcę ukarać za złamanie przepisów drogowych. Co w takim przypadku z rowerzystą? Po prostu odjeżdża..." - zauważa internautka.

Autor: AP//tka

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Jest problem z dostępnością w aptekach leku wykorzystywanego w leczeniu osób zakażonych wirusem HIV - takie zgłoszenie dostaliśmy na Kontakt24. Informację potwierdza Główny Inspektorat Farmaceutyczny i przyznaje, że dostęp może być utrudniony nawet przez kilka miesięcy.

Problemy z dostępnością leku. "Mogą przyczynić się do wzrostu liczby nowych zakażeń"

Problemy z dostępnością leku. "Mogą przyczynić się do wzrostu liczby nowych zakażeń"

Źródło:
tvn24.pl

Na przejściu dla pieszych przy ulicy Rakoniewickiej w Poznaniu doszło do niebezpiecznej sytuacji z udziałem kierowcy i pieszego z dzieckiem.

Przejechał przed mężczyzną z dzieckiem

Przejechał przed mężczyzną z dzieckiem

Źródło:
tvn24.pl

We wtorek w nocy na warszawskiej Ochocie kierowca samochodu osobowego wypadł z jezdni i wjechał w przystanek tramwajowy. Kierujący został ukarany wysokim mandatem.

Staranował barierki, wpadł na przystanek

Staranował barierki, wpadł na przystanek

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

W poniedziałek nad ranem w Grodzisku Mazowieckim zapalił się parterowy dom oraz sąsiednie budynki gospodarcze. Podczas gaszenia pożaru i przeszukiwania pogorzeliska strażacy natrafili na ciało mężczyzny. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Płonął dom i sąsiednie budynki. W pogorzelisku strażacy znaleźli ciało

Płonął dom i sąsiednie budynki. W pogorzelisku strażacy znaleźli ciało

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Halo otoczyło minionej nocy Księżyc. Aby to zjawisko pojawiło się na niebie, muszą zostać spełnione określone warunki. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24.

Świetlny pierścień dookoła Srebrnego Globu. Może zwiastować zmianę pogody

Świetlny pierścień dookoła Srebrnego Globu. Może zwiastować zmianę pogody

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Kierowca ferrari driftował na parkingu podziemnym centrum handlowego przy Modlińskiej i uderzył w jedno z zaparkowanych aut. Do zdarzenia doszło podczas kolejnego zlotu Warsaw Night Racing. Policja podaje, że mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy.

Driftował na parkingu, uderzył w inne auto i odjechał. Zatrzymała go policja

Driftował na parkingu, uderzył w inne auto i odjechał. Zatrzymała go policja

Źródło:
tvnwarszawa.pl / Kontakt24

W jednym z podszczecińskich żłobków doszło do niebezpiecznej sytuacji z udziałem dzieci. Jak przekazała nam dyrekcja placówki, przebywający na placu zabaw konserwator miał nie domknąć bramki, dzieci wykorzystały to i wyszły, mimo że były pod opieką opiekunek. - Konsekwencje służbowe zostały wyciągnięte - przekazała nam szefowa placówki. Gmina zapowiedziała kontrolę.

Dzieci same wyszły ze żłobka, wykorzystały otwartą furtkę. Będzie kontrola

Dzieci same wyszły ze żłobka, wykorzystały otwartą furtkę. Będzie kontrola

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

W jednym z butików w Centrum Handlowym Bonarka w Krakowie wybuchł pożar. Z powodu zadymienia ewakuowano klientów i pracowników galerii.

Pożar w centrum handlowym. Konieczna była ewakuacja

Pożar w centrum handlowym. Konieczna była ewakuacja

Źródło:
Kontakt24/tvn24.pl

Na autostradzie A2 w miejscowości Broszków (Mazowieckie) doszło do pożaru autokaru przewożącego wycieczkę szkolną. Dym zauważył kierowca. Dzieciom i ich opiekunom udało się ewakuować na czas.

Dzieci jechały na wycieczkę do Sejmu. Autokar spłonął doszczętnie

Dzieci jechały na wycieczkę do Sejmu. Autokar spłonął doszczętnie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Chyba nikt z nas nie spodziewał się, że w historii pana Piotra tak szybko wydarzą się rzeczy tak niezwykle pozytywne. A to dzięki widzom "Faktów" TVN. Najpierw niemal natychmiast udało się zebrać setki tysięcy złotych na leczenie pana Piotra Dubilewicza, który potrzebował przeszczepu płuc. Wreszcie stało się to, na co czekał ponad rok. Pan Piotr ma już nowe płuca.

Znalazł się dawca płuc dla pana Piotra Dubilewicza. Zabieg przeszczepu już się odbył

Znalazł się dawca płuc dla pana Piotra Dubilewicza. Zabieg przeszczepu już się odbył

Źródło:
Fakty TVN

W czwartek przed południem na Białołęce doszło do wypadku na budowie. Pracownik spadł z wysokości. Z urazem nogi został zabrany do szpitala przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Robotnik spadł z wysokości, śmigłowiec ratowniczy w akcji

Robotnik spadł z wysokości, śmigłowiec ratowniczy w akcji

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Pracownica jednostki wojskowej w Krakowie miała zostać zgwałcona przez swojego przełożonego. Zgłosiła to Żandarmerii Wojskowej, która przekazała materiały prokuraturze. Obie instytucje podkreślają, że do zdarzenia doszło między cywilami. Pierwszą informację dostaliśmy na Kontakt24. 

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Śledztwo prokuratury w sprawie gwałtu w jednostce wojskowej

Źródło:
tvn24.pl

Blady strach padł na właścicieli psów, którzy spacerują ze swoimi pupilami po parku przy Mauzoleum Żołnierzy Armii Czerwonej. Na grupach dzielnicowych piszą o truciźnie, którą ktoś ma rozrzucać w tym rejonie. O niebezpieczeństwie ostrzega również pobliska klinika weterynaryjna. Sprawę bada policja.

"Zaczął się dziwnie zachowywać i dostał drgawek". Ktoś truje psy w parku

"Zaczął się dziwnie zachowywać i dostał drgawek". Ktoś truje psy w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

16-letni uczeń liceum w Węgorzewie uderzył młotkiem w tył głowy 17-letniego kolegę - ustalili policjanci. Do ataku doszło w szkole. Na miejsce wezwane zostało pogotowie, poszkodowany nie wymagał hospitalizacji. Jak przekazali funkcjonariusze, między nastolatkami doszło do "sprzeczki o dziewczynę".

Uczeń w szkole uderzył kolegę młotkiem w głowę. "Sprzeczka o dziewczynę"

Uczeń w szkole uderzył kolegę młotkiem w głowę. "Sprzeczka o dziewczynę"

Źródło:
Kontakt24

Część osób, które według planu w środę miały wrócić z Egiptu do Polski, na wylot poczekają do przyszłego tygodnia. Do zastępczego samolotu, który wyleciał w czwartek, nie zmieściło się 23 pasażerów. Ci, którzy nie zdecydowali się na powrót innymi liniami, na wylot muszą poczekać do 6 marca. Informację o utrudnieniach otrzymaliśmy na Kontakt24.

Wracali z Egiptu do Polski. Część turystów na wylot poczeka do przyszłego tygodnia

Wracali z Egiptu do Polski. Część turystów na wylot poczeka do przyszłego tygodnia

Źródło:
Kontakt24

W poniedziałek rano w Alejach Jerozolimskich zderzyło się siedem samochodów osobowych. Nie ma osób poszkodowanych. Były spore utrudnienia.

Karambol w Alejach Jerozolimskich

Karambol w Alejach Jerozolimskich

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24