"Od czwartku nie mamy prądu, choć pogoda nie jest najgorsza. Rano nie mogliśmy otworzyć garaży i małe dzieci musiały iść kawał drogi do szkoły" - napisała na Kontakt 24 pani Krystyna z Białogardu. W województwie zachodniopomorskim na skutek awarii wywołanych silnymi wiatrami i opadami śniegu, energia elektryczna nie była dostarczana do 6 tys. odbiorców.
"Mieszkam przy ulicy Łąkowej w Białogardzie i od czwartku nie mamy jednej fazy prądu, nie wspominając o ciągłym braku całkowicie prądu. U nas od soboty pogoda nie jest najgorsza. Wczoraj w godzinach popołudniowych w końcu włączyli brakująca fazę, ale w nocy znów ją wyłączyli z niewiadomych przyczyn. Rano nie można było otworzyć garaży i małe dzieci (6, 8 i 10 lat) musiały iść kawał drogi do szkoły na piechotę ok. 3 km. Ludzie nie mogli wyciągnąć rowerów z garaży i też do pracy na piechotę. Nasza ulica położona jest na obrzeżach miasta i naprawdę wszędzie mamy daleko" - opisywała w poniedziałek trudną sytuację mieszkańców pani Krystyna.
Prąd wrócił w nocy
Jak poinformowała nas Alina Geniusz-Siuchnińska, rzeczniczka ENERGA-Operator SA, w mieście i gminie Białogard usunięcie awarii i przywrócenie energii elektrycznej przewidywano na poniedziałkowy późny wieczór. "Informacje na temat aktualnych miejsce przerw w dostawie prądu i przewidywany czas usunięcia awarii można znaleźć na naszej stronie internetowej" - powiedziała nam rzeczniczka. We wtorek rano Białogard i okoliczne miejscowości zostały ponownie podłączone do prądu.
Ponad 12 tysięcy interwencji
"W związku z orkanem Ksawery, któremu towarzyszyły intensywne opady śniegu, od czwartku strażacy w całym kraju interweniowali 12,4 tys. razy. Ostatniej nocy nadal około 24 tys. odbiorców pozostawało bez prądu" - poinformowała w poniedziałek Państwowa Straż Pożarna. Nadal energia elektryczna nie jest dostarczana do ponad 8 tys. gospodarstw domowych w województwie wielkopolskim, 6 tys. w woj. zachodniopomorskim oraz ponad 7,3 tys. w pomorskim, 3,6 tys. odbiorców na Warmii i Mazurach
"Sytuacja pogodowa się poprawiła, wiatr osłabł"
Minionej nocy, ze względu na pogodę, liczba awarii w Pomorskiem i na Warmii i Mazurach wzrosła, bo obciążone mokrym śniegiem gałęzie zrywają przewody. W niedzielę wieczorem w woj. pomorskim było ok. 5 tysięcy gospodarstw pozbawionych prądu. W niektórych miejscowościach, zwłaszcza w rejonie Słupska prądu nie ma od czwartku ubiegłego tygodnia.
"Sytuacja pogodowa się poprawiła, wiatr osłabł. Wciągu ostatniej doby strażacy interweniowali 363 razy. Przychodzi odwilż, ale nie ma zagrożenia lokalnymi podtopieniami. Sytuacja na bieżąco jest monitorowana" - powiedział w rozmowie z PAP rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Paweł Frątczak.
Autor: aolsz/aw