"Silny powiew wiatru wyrwał drzewo z korzeniami" - poinformował mieszkaniec Strzelec Opolskich. Do redakcji Kontaktu 24 docierały również inne sygnały o skutkach wichur. W samej Małopolsce strażacy wyjeżdżali na interwencję okołu stu razy. Ponad dziesięć z nich dotyczyło zerwanych dachów.
- Od ponad godziny stoimy w polu pomiędzy Świdwinem a Łobzem. W pociągu jest ciemno i zimno - relacjonował w piątek po godz. 18 w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 Robert, pasażer pociągu InterRegio jadącego z Koszalina do Szczecina.
Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy PKP PLK, poinformował, że przed godziną 17.00 silny wiatr powalił drzewo na sieć trakcyjną pomiędzy Świdwinem i Worowem. Awaria zatrzymała dwa pociągi Przewozów Regionalnych.
- Na miejsce skierowany został pociąg sieciowy. Jego załoga naprawiła sieć trakcyjną parę minut po godz. 22 - powiedział Dutkiewicz.
Jak podkreślił, Przewozy Regionalne organizują zastępczą komunikację autobusową, natomiast inne pociągi PKP Intercity kierowane są drogą okrężną przez Olsztynek. Opóźnienia pociągów mogą sięgać 120 min.
PKP informowało również o innych utrudnieniach spowodowanych przez silny wiatr. Powalone drzewo uszkodziło sieć trakcyjną na odcinku pomiędzy stacjami Wisła Głębce i Goleszów (woj. śląskie) - na czas awarii wprowadzono tam komunikację autobusową. Z kolei na trasie pomiędzy Pszczyną a Kobiórem (woj. śląskie) spodziewane były opóźnienia pociągów do około 20 minut - tu utrudnienia usunięto już po godzinie 22.00.
Ponad sto interwencji w Małopolsce
Do redakcji Kontaktu 24 docierają również inne sygnały o skutkach porywistego wiatru. W Małopolsce strażacy ponad sto razy wyjeżdżali na interwencje. Ponad dziesięć z nich dotyczyło zerwanych dachów.
Bądźcie ostrożni. Wiatr w porywach osiągnie nawet 100 km/h
Autor: aka//tka