Uroczystości pogrzebowe w Drzewicy (woj. łódzkie) dobiegły końca. Rodziny, znajomi, a także przedstawiciele władz państwa i samorządu pożegnali 18 osób, które we wtorek zginęły w wypadku pod Nowym Miastem nad Pilicą (woj. mazowieckie).
Karawany z trumnami ofiar, które przejechały dziś z Warszawy do Drzewicy, zaobserował Reporter 24 Jacek_Wojcik.
Kościół św. Łukasza w Drzewicy był dziś wypełniony po brzegi. Bliscy i znajomi 18 osób, które zginęły we wtorek pod Nowym Miastem nad Pilicą, żegnali zmarłych we wspólnej mszy świętej, odprawionej przez ordynariusza diecezji radomskiej - biskupa Henryka Tomasika. Dla osób, które nie zmieściły się w świątyni, przed kościołem ustawiono telebim.
"Dzisiaj Boga Wszechmogącego prosimy o wielki dar dobrego przejścia przez doczesność, aby spotkać w wieczności naszych bliskich. A tym, których żegnamy, niech Pan Bóg będzie nagrodą za ich trud i doświadczenia" - powiedział w homilii bp Tomasik.
Po nabożeństwie, trumny z ciałami odwieziono na cmentarz w Drzewicy. Ciała dwóch osób spoczęły na cmentarzach w Radzicach (woj. łódzkie) i Bielinach (woj. mazowieckie).
Do wypadku, w którym zginęło 18 osób, doszło we wtorek około godziny 6 rano. Volkswagen Transporter zderzył się czołowo z samochodem ciężarowym. 16 mieszkańców Drzewicy zginęło na miejscu, dwie osoby zmarły w szpitalu. Kierowca ciężarówki został ranny.
Autor: ak//tka