W sobotę nad ranem opanowano pożar wieżowca przy rondzie Daszyńskiego w Warszawie. W ogniu stanęły najwyższe kondygnacje Warsaw Hub. Według informacji strażaków, nikt nie został poszkodowany. Pierwszą informację, zdjęcia i nagrania otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Płomienie w budynku przy rondzie Daszyńskiego pojawiły się w piątek po godzinie 22. Najpierw na 25. kondygnacji Warsaw Hub, krótko potem przeniosły się na kolejne, wyższe, piętra.
Tuż po godzinie 23 Mariusz Hantulski ze stołecznej straży pożarnej mówił, że "sytuacja jest rozwojowa".
- (To była - red. ) zdecydowanie ciężka i pracowita noc dla warszawskich i mazowieckich strażaków, bo tutaj zebrało się ich ponad 130, do tego 35 samochodów gaśniczych z Warszawy i czterech powiatów okolicznych - mówił o akcji młodszy brygadier Karol Kierzkowski z mazowieckiej straży pożarnej.
W trzy minuty od zgłoszenia
Jak dodawał "bardzo dobra informacja dla strażaków była taka, że budynek jest niezamieszkały". - Nikogo w środku nie było. Nie było pracowników budowlanych ani ochrony. Wewnątrz, na tych kondygnacjach, gdzie powstał pożar, strażacy pojawili się już po trzech minutach od pierwszego zgłoszenia, czyli około godziny 22:55 - opowiadał Kierzkowski we "Wstajesz i Weekend" na antenie TVN24.
Strażacy prowadzili działania zarówno z zewnątrz, jak i z wewnątrz. Około godziny 3 nad ranem udało się zlokalizować źródło ognia. - Czyli nie rozprzestrzeniał się pożar na tych najwyższych kondygnacjach. W tym czasie trwała jeszcze walka o ugaszenie zarzewi ognia, które spadały z wysokich pięter - z 25, 28 piętra - na poziom gruntu, a także zapalały poszczególne materiały budowlane i elewację budynku na niższych piętrach - wspominał Kierzkowski.
"Spalona konstrukcja osłaniająca budynek"
O godzinie 5:15 pożar został ugaszony. Strażacy rozbierają teraz nadpalone elementy z pięter od 24 do 28. - Jak się okazało, wewnątrz budynku nie było wiele materiałów palnych, więc spaleniu uległa głównie konstrukcja osłaniająca budynek z czterech stron. Na szczęście ten ogień nie przeniósł się na inne budynki - mówił rzecznik mazowieckich strażaków.
W piątek przed północą Hantulski dodawał w rozmowie z nami, że spaliły się wszelkiego rodzaju papy, wełny i inne materiały wykończeniowe. Nikt nie został ranny.
Kompleks Warsaw Hub miał być oddany do użytku w 2019 roku. Budynek będzie się składać z trzech wież - dwóch o wysokości 130 metrów oraz jednej 85-metrowej.
Autor: ank,mj/ak,pm