Jedna osoba została poszkodowana w pożarze w zakładzie utylizacji opon w Wilkowie na Dolnym Śląsku. W kulminacyjnym momencie z ogniem walczyło 27 zastępów straży pożarnej. Pierwszą informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
"Jadąc drogą Legnica-Złotoryja, zauważyłem ogromny słup dymu" - napisał Reporter 24.
Paliło się składowisko opon w zakładzie utylizacji gumy w Wilkowie. Pożar miał wymiary 30 na 30 metrów.
- W hali produkcyjnej doszło do rozszczelnienia zbiornika, gdzie w procesie pirolizy utylizowane były opony. Nieopodal znajdowały się zbiorniki z olejem oraz gazami technicznymi. Ze względu na duże zagrożenie, jak również w związku z dynamicznym rozwojem pożaru na miejsce zadysponowano łącznie 27 zastępów straży, w tym grupę ratownictwa chemicznego - przekazał oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej PSP we Wrocławiu.
Poszkodowany pracownik
W piątek wieczorem pożar był już opanowany i trwało jego dogaszanie. - Działania w zakresie ochrony zbiorników okazały się skuteczne i nie doszło do rozszczelnienia oraz dalszego rozwoju pożaru - tłumaczył.
W pożarze został poszkodowany pracownik zakładu, którego do szpitala przetransportowało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Jak przekazał oficer dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Złotoryi, strażacy zakończyli swoje działania dopiero w sobotę rano. - Ostatni zastęp opuścił teren przed godziną ósmą rano. Na miejscu cały czas pracuje policja - dodał.
Autor: dk/popi / Źródło: Kontakt 24/PAP