Dobiega końca ewakuacja szpitala Dzieciątka Jezus w Warszawie, po tym jak w piątek po południu na oddziale ginekologicznym wybuchł pożar. Pacjenci zostali przewiezieni do innych szpitali. Klinika będzie nieczynna do odwołania. Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24 od internauty.
Zgłoszenie o zadymieniu wpłynęło do straży o 13:05. Pożar wybuchł na oddziale ginekologicznym w szpitalu Dzieciątka Jezus przy Placu Starynkiewicza.
"Z pomieszczeń piwnicznych wydobywał się dym. Strażacy znaleźli źródło ognia, które znajdowało się w rozdzielni prądu na oddziale ginekologicznym. Pożar został opanowany, jednak to nie ogień zagraża a dym, który wędruje przez wentylacje. Ewakuowano kilkanaście osób" - mówił st. kpt. Karol Kierzkowski z Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie.
Szpital bez prądu
Z powodu braku prądu dyrekcja szpitala zadecydowała o ewakuacji. "Do tej pory ewakuowanych zostało 70 osób, w tym 21 noworodków. Pacjenci zostali przewiezieni do innych szpitali lub do domów, jeśli pozwalał na to ich stan zdrowia" - relacjonowała Marta Klos, reporterka TVN24.
Klinika będzie nieczynna do odwołania. Na miejscu trwają prace nad usunięciem awarii.
Autor: aolsz/js/jaś/ja