Strażacy gaszą pożar w sortowni odpadów w Dąbrówce Wielkopolskiej (woj. lubuskie). Mieszkańcy okolicy muszą nosić maseczki ochronne, a część została ewakuowana. Zdjęcia oraz nagrania dostaliśmy na Kontakt 24.
Informację o pożarze w sortowni odpadów strażacy otrzymali tuż przed godziną 4 rano.
Utrudniona akcja
Jak poinformował asp. sztab. Dariusz Pałasz z KP PSP w Świebodzinie, ogień rozwija się wewnątrz składowiska śmieci, co utrudnia akcję straży.
- Musimy działać tylko z zewnątrz, czyli wokół pożaru, na wysokości hałdy, która ma sześć metrów - dodał strażak.
Jak podał bryg. mgr inż. Dariusz Paczesny, rzecznik świebodzińskiej straży pożarnej, nie ma zagrożenia dla okolicznych budynków. - Akcja gaszenia może potrwać nawet tydzień, a może i dłużej - zaznaczył strażak. Wstępnie straż szacowała, że pożarem objęty jest hektar. Około godziny 12:20, rzecznik poinformował, że ta powierzchnia to pół hektara.
Konieczna ewakuacja
Nikt nie został poszkodowany. Konieczna była jednak częściowa ewakuacja mieszkańców ulicy Poznańskiej spowodowana dużym zadymieniem.
Dodatkowo burmistrz Zbąszynka, gminy na terenie której znajduje się Dąbrówka Wielkopolska, wydał komunikat, w którym informuje mieszkańców o skażeniu powietrza i zaleca poruszanie się po miejscowości w maseczkach ochronnych. Dodatkowo burmistrz w swoim komunikacie poleca nie spożywać owoców i warzyw z przydomowych ogródków i pól.
Drugi pożar w ciągu roku
To nie pierwszy pożar na terenie tego zakładu. W listopadzie 2014 płonęła hałda śmieci o powierzchni około 400 metrów kwadratowych i wysokości 5 m. Strażacy dogaszali pożar przez co najmniej dwa dni.
Oprócz pożarów problem z karaczanami
W lipcu br. portal tvn24.pl, informował o tysiącach insektów, które nie dają spokoju mieszkańcom wsi Dąbrówka Wielkopolska. Uporczywe karaczany od maja wdzierały się do domostw i gryzły dzieci. Ustalono, że wydostają się ze składowiska odpadów.
Po tej akcji składowisko miało zostać odgrodzone w zamkniętej strefie, aby ograniczyć ekspansję karaluchów. Właściciele wysypiska obiecywali wtedy nie przyjmować już kolejnych odpadów biologicznych.
Autor: mz/popi