Spłonęło poddasze jednej z kamienic w Białymstoku. Z ogniem walczyło ok. 40 strażaków, a akcja może potrwała blisko trzy godziny. Zdjęcia z Rynku Kościuszki otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Ogień pojawił się po godz. 12 na Rynku Kościuszki w Białymstoku. - Na miejscu pracuje 12 zastępów straży. To około 40 strażaków - poinformował mł. bryg. Paweł Ostrowski, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku. Ogień pojawił się w jednym z pomieszczeń na poddaszu. Przeniósł się na dach. - Zgłoszenie otrzymaliśmy, kiedy pożar był już widoczny z zewnątrz - relacjonował strażak.
Nikt nie został poszkodowany
Z relacji rzecznika wynika, że w momencie przyjazdu służb, w kamienicy nikogo nie było. - Nie mamy osób poszkodowanych. Ośmioro mieszkańców, którzy przebywali w budynku, ewakuowało się samych - mówił mł. bryg. Ostrowski.
Gaszenie pożaru skończyło się przed godziną 15. - Spaliła się część poddasza, są też wypalenia w dachu. Budynek przekazaliśmy administratorowi, ze wskazaniem, by nie użytkować trzeciego piętra. To jednak do niego należy decyzja - skończył strażak.
Autor: rydz//tka