Pożar w dawnym budynku Tonsilu. Paliła się kabina bezechowa
Około 20 zastępów straży pożarnej gasiło we Wrześni dawny budynek Tonsilu. Pożar rozpoczął się w rejonie bezechowej kabiny służącej niegdyś do odsłuchiwania głośników. Internauci nadsyłają zdjęcia zadymionego zakładu.
Akcja gaśnicza trwała kilkanaście godzin.
"Informacja o pożarze dotarła do nas w sobotę około godziny 16.30. Gdy przyjechaliśmy na miejsce ze stojącego tam jeszcze budynku wydobywały się kłęby dymu" - poinformował Marek Mikołajczak, rzecznik Komendy Powiatowej Straży Pożarnej we Wrześni.
Jak powiedział rzecznik, teren dawnego zakładu przypomina obecnie gruzowisko, od dawna jest nieczynny.
"Paliła się kabina służąca niegdyś do odsłuchiwana głośników. Paliła się pianka, którą pokryta była podłoga, ściany i sufit. Pomieszczenie było w ten sposób wyciszone, dzięki takiemu uszczelnieniu panowała tam absolutna cisza" - wyjaśnił rzecznik.
W akcji gaśniczej udział wzięło około 20 zastępów straży pożarnej z Wrześni i innych jednostek.
W wyniku pożaru nikt nie ucierpiał. Przyczyny pożaru określi grupa dochodzeniowa policji.
Autor: ak/jaś
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
13-latek razem z kolegami "podróżował" na sprzęgu zaczepowym na końcu składu pociągu Szybkiej Kolei Miejskiej. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei w rejonie przystanku Warszawa Żwirki i Wigury. Sprawa została przekazana policji.
13-latek jechał z kolegami na sprzęgu pociągu. Został zatrzymany
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Nad Polską w czwartek i w nocy z czwartku na piątek pojawiały się burze, które miały poważne skutki. W Gorzowie Wielkopolskim (woj. lubuskie) zalane zostały ulice, w powiecie gryfińskim (woj. zachodniopomorskie) drzewo spadło na lokal gastronomiczny, a wiatr "wyrywał 100-letnie dęby".
Burze w Polsce. "Wyrywało 100-letnie dęby"
Z Jeziora Małszewskiego (woj. warmińsko-mazurskie), gdzie od kilkunastu godzin trwały poszukiwania dwóch 18-latków i 17-latka, wydobyto wszystkie ciała zaginionych. Były zlokalizowane na głębokości ośmiu metrów, około 230 metrów od linii brzegowej.
Poszukiwania nastolatków na jeziorze. Z wody wydobyto trzy ciała
Na rogu ulic Karola Taylora i Giserskiej w Ursusie natrafiono na niewybuch. Na miejsce przyjechał patrol saperski, który zajmie się zabezpieczeniem pocisku.
Dziewięć zastępów straży pożarnej walczyło z pożarem naczepy, która zapaliła się na drodze ekspresowej na obwodnicy Suwałk. Kierowcy udało się odpiąć ciągnik siodłowy i odjechać na bezpieczną odległość. Naczepa spłonęła doszczętnie. Przewożone w niej były meble.
Na drodze ekspresowej spłonęła naczepa z meblami
Nad Toruniem unosiły się kłęby czarnego dymu. Jak podała straż pożarna, płonęły zbiorniki typu mauzer oraz sterta opon. Po godzinie 16 strażacy ugasili pożar.
Kłęby czarnego dymu unosiły się nad Toruniem
- Źródło:
- TVN24, PAP
Nie żyje 51-letnia mieszkanka Szczytnej (Dolnośląskie), która wyszła na balkon, by wywiesić ozdoby. Straciła równowagę i spadła z kilku metrów do rzeki, która płynie bezpośrednio pod balkonem. Pomimo podjętej akcji ratowniczej kobieta zmarła.
Wieszała na balkonie ozdoby, spadła do rzeki. Nie udało się jej uratować
Na ulicy Puławskiej 44-latek został zaatakowany przez nieznanego mężczyznę ostrym narzędziem. Trafił do szpitala. Jak poinformowała policja, podejrzany o atak zgłosił się do komendy. Przyszedł z adwokatem.
44-latek zraniony nożem na ulicy. Podejrzany sam się zgłosił
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl