Sześć zastępów straży pożarnej walczyło z pożarem kamienicy, który wybuchł nad ranem w centrum Katowic. Ogień pojawił się na poddaszu budynku. Mieszkańcy zostali ewakuowani. Zdjęcia wysłał nam Reporter 24 iTommy.
Zgłoszenie wpłynęło do straży o godz. 7.05. Pożar wybuchł w mieszkaniu na poddaszu w sześciokondygnacyjnej kamienicy w centrum miasta przy ulicy Stawowej.
Pożar wyglądał naprawdę dramatycznie - relacjonował reporter TVN24 Robert Jałocha. "Ogromne płomienie wydobywały się z mieszkania na ostatniej kondygnacji" - mówił na antenie TVN24.
Jak dodał, wozy strażackie miały kłopoty z dojazdem na miejsce. "To jest ulica handlowa, deptak w samym sercu Katowic. Nie było łatwo wjechać strażakom, zwłaszcza, że centrum jest przebudowywane" - wyjaśnił.
Mł. bryg. Andrzej Płóciniczak z katowickiej straży pożarnej, dodał w rozmowie z naszą redakcją, że wszystkich mieszkańców udało się ewakuować. Nikt nie został ranny. Według wstępnych ustaleń, pożar został spowodowany awarią elektrycznego grzejnika.
Autor: db/jaś