Dziewięć zastępów straży pożarnej walczyło z pożarem suchych traw w Zamościu. Jak podają służby, zajętych ogniem było około 20 hektarów. Informację oraz film przesłał na Kontakt 24 jeden z internautów.
Informację o pożarze w okolicach ulic: Nadrzecznej, Lwowskiej, Ogrodowej i Lipskiej w Zamościu straż pożarna otrzymała po godzinie 16.
- Po przybyciu strażaków na miejsce okazało się, że jest to jeden rozległy pożar traw - powiedział mł. bryg. Andrzej Szozda, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Zamościu.
Rzecznik dodał, że zajętych ogniem było około 20 hektarów traw. - Sytuacja jest już opanowana. Strażacy powinni zakończyć akcję za około godzinę - poinformował mł. bryg. Szozda po godz. 19.
W sumie na miejscu było dziewięć zastępów straży pożarnej.
Podpalenie?
Policja będzie ustalać, jaka była przyczyna pożaru. Jak powiedział w rozmowie z nami rzecznik straży pożarnej wygląda to na umyślne bądź nieumyślne działanie człowieka - Nie jest jeszcze tak sucho żeby trawy zaprószyły się same - dodał strażak.
Autor: mz/sk