Pożar sklepów w centrum Ciechocinka
Dwa sklepy i magazyn spaliły się na targu w centrum Ciechocinka. Strażacy ugasili już pożar. Zdjęcia i informację przesłali na Kontakt 24 internauci.
Ogień w centrum miasta, na pl. Gdańskim, pojawił się tuż przed godz. 14. Jak podał w rozmowie z Kontaktem 24 st. asp. Tomasz Łoś, dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Aleksandrowie Kujawskim, pożar wybuchł w jednym ze sklepów spożywczych, stamtąd przeniósł się na sklep obok i na magazyn.
"Doszczętnie spłonęły dachy tych dwóch budynków" - powiedział. Wiadomo też, że ogień strawił asortyment pierwszego budynku, który sie zajął. "Przypuszcza się, że przyczyną zapłonu mogło być zwarcie" - dodał.
Strażacy opanowali już sytuację. Akcja gaśnicza trwała prawie trzy godziny.
Autor: ap/rs
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Poziom wody w rzece Elbląg opada, ale stan pogotowia przeciwpowodziowego ogłoszony w związku z ryzykiem cofki wciąż obowiązuje - przekazała w godzinach popołudniowych w niedzielę przedstawicielka miasta.
"Poziom rzeki opada", ale władze miasta wciąż apelują
Po tym, jak samochód uderzył w bariery na drodze S3 na wysokości miejscowości Skwierzyna (województwo lubuskie), powstał korytarz życia. Część kierowców postanowiła jednak nie czekać i zaczęła zawracać. Nagrała to pani Sylwia. Film przesłała na Kontakt24.
Po wypadku nie czekali. Zawracali korytarzem życia pod prąd. Nagranie
W nocy z piątku na sobotę doszło do pożaru kontenerów przy ulicy Bakalarskiej. Akcja gaśnicza trwała pięć godzin i uczestniczyło w niej prawie 50 strażaków. Policja poinformowała o zatrzymaniu 36-latka "mogącego mieć związek z pożarem".
W nocy spaliły się kontenery. Policja zatrzymała 36-latka
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
W Kopalni Węgla Kamiennego "Pniówek" niedaleko Jastrzębia-Zdroju doszło do wypływu metanu. Wiceprezes JSW Adam Rozmus poinformował przed północą, że w wyniku tego zdarzenia zginęło dwóch górników.
Wypadek w kopalni "Pniówek". Nie żyją dwaj górnicy
Siedem zarzutów korupcyjnych usłyszał ordynator jednego z oddziałów Wielkopolskiego Centrum Neuropsychiatrycznego w Kościanie. Lekarz za pieniądze miał potwierdzać nieprawdziwe informacje o stanie zdrowia pacjentów. Zarzuty usłyszało też sześć osób, które korzystały z jego usług.
