Pożar składowiska odpadów. Prokuratura wszczyna śledztwo

Materiał użytkownika

Ponad 60 zastępów straży walczyło w kulminacyjnym momencie z pożarem, który wybuchł na wysypisku śmieci w Sosnowcu (Śląskie). Mieszkańcy proszeni byli o pozostanie w domach i zamykanie okien. Trwa przelewanie pogorzeliska. Pierwszą informację, nagrania i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Duży pożar w Sosnowcu 16
Sosnowiec pozar
Kontakt24 - Opinia użytownika

Do zdarzenia doszło w środę po godzinie 17.

- Pożar wybuchł na wysypisku śmieci przy ulicy Radocha w Sosnowcu - przekazał w środę starszy kapitan Tomasz Dejnak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Sosnowcu.

Jak dodał strażak, nie ma osób poszkodowanych w pożarze.

- Obroniono zagrożone dwie hale o wymiarach 100 na 25 metrów oraz 125 na 25 metrów. Na miejscu działa obecnie 40 zastępów straży pożarnej w tym cztery plutony gaśnicze i cztery drabiny, sytuacja nie jest opanowana - przekazała w środę wieczorem mł. bryg. Aneta Gołębiowska, rzecznik śląskiej straży pożarnej.

- Mamy objęte pożarem prawie 8 tysięcy metrów kwadratowych różnych substancji – są to zgromadzone plastiki, są to substancje w DPL-ach (plastikowych zbiornikach – red.) o pojemności 1 tysiąca litrów o nieznanym nam jeszcze składzie chemicznym, ale bardzo palne. Mamy dużą emisję dymu i trudne warunki działań: jest duże promieniowanie cieplne, strażacy cały czas pracują w ochronie dróg oddechowych - relacjonował w środę po godzinie 21 nadbrygadier Jacek Kleszczewski, śląski komendant Państwowej Straży Pożarnej.

Apel do mieszkańców

Prezydent miasta Arkadiusz Chęciński za pośrednictwem portalu społecznościowego zaapelował w środę do mieszkańców o pozostanie w domach i zamknięcie okien. Poprosił również o maksymalne ułatwianie przejazdu wszystkim służbom.

Rzecznik sosnowieckiego magistratu Rafał Łysy przekazał w środę PAP, że choć sytuacja związana z pożarem nie pozwoliła dotąd jednoznacznie zidentyfikować źródeł ognia, w ostatnich miesiącach władze miasta zawiadamiały prokuraturę i służby środowiskowe o nielegalnym składowisku odpadów znajdującym się na prywatnej działce w rejonie ulicy Radocha.

Będzie śledztwo

Prokuratura w Sosnowcu zapowiedziała wszczęcie śledztwa.

"Dzisiaj zostaną przekazane materiały w postaci notatek z komendy, właśnie na nie czekamy i dzisiaj zapadnie decyzja o wszczęciu śledztwa" – powiedziała w czwartek szefowa Prokuratury Rejonowej Sosnowiec-Południe Magdalena Ziobro.

Postępowanie będzie prawdopodobnie prowadzone pod kątem artykułu 163 kodeksu karnego, czyli sprowadzenia zdarzenia, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mającego postać pożaru. Prokurator zaznaczyła jednak, że ostateczna decyzja o dokładnej kwalifikacji prawnej zapadnie po analizie materiałów.

Wielogodzinna akcja

Jak poinformował w czwartek wieczorem st. kpt. Tomasz Dejnak z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Sosnowcu, przelane i sprawdzone jest 80 procent pogorzeliska. Ze względu na zapadający zmrok i brak oświetlenia dowódca akcji zdecydował, że na miejscu na noc zostanie jeden samochód z zastępem w celu dozorowania pogorzeliska. Pozostała część pogorzeliska sprawdzana była jeszcze w piątek.

Czytaj też na tvn24.pl

Pożar Sosnowiec
Płonie składowisko chemiczne w Sosnowcu relacja video rano 8:30

Pożar Sosnowiec w tej chwili
Sosnowiec, pożar chemikaliów
Sosnowiec pożar
Kontakt24 - Opinia użytownika
Sosnowiec Ostrogorska
Krzysztof
Pożar w Sosnowcu 16
Pożar składowiska odpadów w Sosnowcu
Kontakt24 - Opinia użytownika
Pożar w Sosnowcu woj ślaskie
Sosnowiec pożar zbiorników z chemikaliami
Pożar śmieci Sosnowiec

Autor: ek,dk/mj, ak / Źródło: Kontakt 24/ TVN24/ PAP

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Poniedziałek przyniósł części kraju gwałtowną aurę. Pojawiły się burze, którym towarzyszył silny wiatr. Na Pomorzu wiało tak mocno, że drzewo spadło na tory. Konieczna była interwencja strażaków. Materiały z burzowego poniedziałku otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Drzewo spadło na tory. Gwałtowne burze w Polsce

Drzewo spadło na tory. Gwałtowne burze w Polsce

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Niedziela przyniosła części kraju burze. Wiał też silny wiatr, który spowodował, że nad drogą ekspresową pod Szczecinkiem pojawiła się potężna chmura piasku. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Było widać lekką panikę". Tumany piachu nad drogą ekspresową pod Szczecinkiem

"Było widać lekką panikę". Tumany piachu nad drogą ekspresową pod Szczecinkiem

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Rowerzysta jechał trasą ekspresową S17 niedaleko miejscowości Strzyżowice (Lubelskie). - Nie wyglądał, jakby się zgubił. Sprawiał raczej wrażenie kogoś, kto znalazl się tam celowo - przekazał świadek.

Rowerzysta na trasie ekspresowej. "Zero refleksji"

Rowerzysta na trasie ekspresowej. "Zero refleksji"

Źródło:
Kontakt 24, tvn24.pl

Wyprzedzał i zajeżdżał drogę innemu kierującemu, który wcześniej nie wpuścił go do ruchu. - To go ewidentnie rozjuszyło i postanowił utrudniać jazdę temu kierowcy - mówi świadek zdarzenia, którego kamera samochodowa nagrała niebezpieczne drogowe zdarzenie.

Jechał szybko, wyprzedzał i zajeżdżał drogę. "To było bardzo niebezpieczne"

Jechał szybko, wyprzedzał i zajeżdżał drogę. "To było bardzo niebezpieczne"

Źródło:
Kontakt24

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie z łosiem, który przechadza się ulicą w Markach. Zwierzę przechodzi obok samochodów, jest zagubione.

Zagubiony łoś na skrzyżowaniu

Zagubiony łoś na skrzyżowaniu

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Niedziela upływała pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Na autostradzie A4 z Krakowa do Katowic jeden z kierowców zajeżdżał innym samochodom drogę, wyprzedzał na zwężeniu spowodowanym robotami drogowymi. Obawy świadków wzbudziło też widoczne przez szybę zachowanie kierowcy.

Wyprzedzał na zwężeniu i między pachołkami. Nagranie

Wyprzedzał na zwężeniu i między pachołkami. Nagranie

Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl

W Wilanowie doszło do kolizji auta osobowego ze słupem sygnalizacji świetlnej. Kierowca opuścił samochód jeszcze przed przybyciem służb.

Nie wyrobił się na zakręcie, wpadł na sygnalizator

Nie wyrobił się na zakręcie, wpadł na sygnalizator

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W samolocie PLL LOT z Zurychu do Warszawy wykryto usterkę podwozia. Pasażerowie musieli opuścić pokład, a lot został ostatecznie odwołany. Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Kierowca samochodu osobowego wjechał najpierw w kobietę z dzieckiem, a potem uderzył w ścianę budynku w Gdańsku. Z ustaleń policjantów wynika, że 50-latek zasłabł za kierownicą. Mężczyzna był trzeźwy. Na miejscu pracuje policja. Zdjęcia ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Źródło:
tvn24.pl

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy informację o szybowcu, który zawisł na drzewie w Płocku przy ulicy Bielskiej. Straż pożarna potwierdziła, że pilot awaryjnie lądował i jest pod opieką lekarzy.

Szybowiec awaryjnie lądował, zawisł na drzewie

Szybowiec awaryjnie lądował, zawisł na drzewie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pożar w fabryce mebli w Toruniu. Spłonęła hala produkcyjna, nie ma osób poszkodowanych. Straty są jednak bardzo duże. Przyczyna pożaru nie jest na razie znana. To wyjaśni policyjne śledztwo.

Pożar w fabryce mebli, spłonęła hala produkcyjna

Pożar w fabryce mebli, spłonęła hala produkcyjna

Źródło:
tvn24.pl

Polak był świadkiem jednego z tornad, które w sobotnią noc uderzyły w stan Nebraska. Pogoda zaskoczyła mężczyznę w drodze, co zmusiło go do poszukiwania schronienia na stacji benzynowej. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Widok ludzi na podłodze, krzyczący personel. Jakbym grał w filmie katastroficznym"

"Widok ludzi na podłodze, krzyczący personel. Jakbym grał w filmie katastroficznym"

Źródło:
Kontakt 24

Na Kontakt 24 napisał czytelnik, który był pasażerem lotu na trasie Bukareszt-Warszawa. Z jego relacji wynika, że podczas lądowania w samolot uderzył piorun. Jak opisał, w kabinie było słychać huk i widać oślepiające światło. Rzecznik przewoźnika potwierdził zdarzenie.

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

"Jeden wielki huk i oślepiające światło". W lądujący samolot uderzył piorun

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl