Strażacy dogasili pożar składowiska odpadów, jaki wybuchł w miejscowości Piotrowo Pierwsze (pow. kościański, woj. wielkopolskie). Przez kilka godzin z pożarem walczyło ponad 20 zastępów. W kulminacyjnym momencie było ich 31. Jedna osoba z objawami podtrucia trafiła do szpitala. Informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Zgłoszenie o pożarze składowiska śmieci strażacy dostali o godz. 12.45. Jak poinformował mł. bryg. Sławomir Brandt, jeden pracownik został poszkodowany. Podtruł się dymem. Trafił do szpitala na obserwację. Strażakom udało się obronić znajdującą się w pobliżu halę.
Początkowo na miejsce zadysponowano 19 zastępów straży pożarnej. W kulminacyjnym momencie z ogniem walczyło jednak 31 zastępów. "Dodatkowo przyjechały jednostki chemiczne, które kontrolowały stężenie substancji chemicznych przy zadymieniu" - mówił Brandt.
Pogoda pomogła strażakom
W akcji gaśniczej sprzymierzeńcem strażaków okazał się wiatr. Jak powiedział na antenie TVN24 mł. bryg. Marcin Los z KP PSP w Kościanie, wiał on ze strony południowej, czyli w kierunku od hali. Dzięki temu pożar nie rozprzestrzenił się do wnętrza hali.
Wielogodzinne dogaszanie
Po godz. 18. na miejscu nadal pracowały 22 zastępy straży pożarnej. Ok. godz. 20. działania zostały zakończone. Cztery jednostki strażaków przez całą noc będą zabezpieczać teren.
Autor: js//tka