Podczas przeszukania pogorzeliska strażacy znaleźli zwęglone ciało kobiety. W pożarze domu jednorodzinnego w Warszawie poszkodowany został również mężczyzna. Z oparzeniami trafił do szpitala. Pierwszą informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do zdarzenia doszło w budynku przy ulicy Bukowieckiej w Warszawie. Jak podał kpt. Wojciech Kapczyński z biura prasowego straży pożarnej, zgłoszenie o pożarze wpłynęło po godzinie 9.
- To pożar domu rodzinnego, pustostanu - poinformował. I dodał, że po przybyciu służb na miejsce stwierdzono otwarty pożar całego budynku w rozwiniętej fazie.
Przedstawiciel straży poinformował, że w wyniku pożaru zginęła jedna osoba. - Podczas przeszukania pogorzeliska strażacy znaleźli zwęglone ciało kobiety - powiedział kpt. Kapczyński.
Jak podała Paulina Onyszko z Komendy Rejonowej Policji VI, w pożarze ucierpiał też 43-letni mężczyzna. Z poparzeniami trafił do szpitala.
"Z domu unosił się obfity dym"
Na miejscu był reporter tvnwarszawa.pl Mateusz Szmelter, który informował po godzinie 10, że pożar został opanowany. - Tli się jednak źródło ognia, bo z domu unosi się obfity dym. Strażacy starają się tam dotrzeć - relacjonował.
Z naszą redakcja skontaktował się też pan Paweł, który pomagał w ewakuacji jeszcze przed przybyciem strażaków. - Pożar był straszliwie rozwinięty. Wszedłem do środka razem ze strażnikiem miejskim. Udało się uratować dwie osoby, choć jedna z nich jest bardzo poparzona - opowiadał nam. - Całą koszulkę mam w kroplach papy - dodał.
Autor: ab/pm / Źródło: TVN Warszawa