Pożar po zderzeniu z ciężarówką. Kierująca w ciężkim stanie
Zderzenie osobowego chevroleta i samochodu ciężarowego na drodze krajowej nr 44 w Tychach (woj. śląskie). Oba pojazdy zapaliły się, płonęło również pobocze. Kierująca osobówką jest w ciężkim stanie. Zdjęcia i film z miejsca wypadku otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do wypadku doszło na ul. Turyńskiej tuż po godz. 15. "Ciągnik siodłowy marki renault magnum chciał zawrócić na drodze krajowej nr 44. Kiedy ciągnik wykonywał manewr, osobowy chevrolet uderzył w jego zbiornik z paliwem. Doszło do zapalenia obu pojazdów, a także pobocza" - powiedziała w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 sierż. Agnieszka Semik, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Tychach.
"W akcji gaśniczej uczestniczyły cztery zastępy straży pożarnej. Nie doszło do rozprzestrzenienia ognia" - dodała policjantka.
Kierująca w szpitalu
Jak poinformowała, w wyniku zdarzenia kierująca chevroletem odniosła poważne obrażenia. Przewieziono ją do szpitala. Kierowcy renaulta nic się nie stało. Kierowcy byli trzeźwi, policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.
"Droga krajowa nr 44 jest zablokowana. Policja kieruje samochody na objazdy. Ruch odbywa się płynnie" - powiedziała sierż. Semik. Tuż przed godz. 18 policjantka dodała, że pas jezdni wciąż jest zablokowany, ale samochody nie stoją w korku, ponieważ kierowane są drogą na Bieruń.
Autor: aka//tka
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Na plaży w Dziwnówku (woj. zachodniopomorskie) doszło w poniedziałek do dramatycznych wydarzeń. Topiło się dwóch nastoletnich braci. Jednemu udało się wyjść na brzeg, ale drugi chłopiec zniknął pod wodą. Służby podjęły akcję ratunkową, wieczorem musiały ją przerwać ze względu na trudne warunki na morzu.
Bracia weszli do wody, jeden nie wypłynął. Poszukiwania chłopca przerwane
Co najmniej 2606 interwencji związanych z niebezpieczną pogodą odnotowali w poniedziałek polscy strażacy. Trudne warunki panowały od południowych krańców kraju po Wybrzeże. W działaniach brało udział ponad 16 tysięcy strażaków i ochotników.
Ponad 2600 zgłoszeń po ulewach w Polsce
Popularny prom pomiędzy Gassami a Karczewem uległ awarii. Przewoźnik poinformował, że kursy zostały odwołane.
Utknął na mieliźnie. Awaria i odwołane kursy popularnego promu
- Źródło:
- Kontakt24, tvnwarszawa.pl
W wyniku intensywnych opadów, które w ciągu ostatnich kilku dni przeszły nad Szczecinem, ucierpiało kilkadziesiąt działek na terenie Rodzinnych Ogrodów Działkowych "Górki Ustowskie". - Po trzech godzinach opadów, woda potrafi sięgać działkowcom do pach - opisuje mężczyzna, który o sprawie poinformował Kontakt24.
Pasażerowie kolejki gondolowej nad Soliną zaliczyli nieplanowany postój podczas przejażdżki. Jak mówi jeden z turystów, kolejka zatrzymała się na kilka minut. Polskie Koleje Linowe wyjaśniają, że nastąpiła przerwa w dostawie prądu.