Trzyletnia dziewczynka i jej matka zostały ranne po dachowaniu i zapaleniu się samochodu na obwodnicy Pleszewa (woj. wielkopolskie). Na miejsce wezwano śmigłowiec. Zdjęcie zniszczonego samochodu nadesłał na Kontakt 24 @Dawid.
Straż pożarna otrzymała zgłoszenie o wypadku na drodze krajowej nr 11 około godz. 9.15. "Samochód osobowy z nieznanych na razie przyczyn wypadł z drogi, dachował i zapalił się" - powiedział w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 st. sekc. Mariusz Glapa, oficer prasowy straży pożarnej w Pleszewie.
Jak sprecyzowała później Dominika Pupkowska-Bral z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, renault laguna nagle zjechał na pobocze. Nie było innych uczestników zdarzenia. "Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala" - dodała. Straż informowała wcześniej o trzech osobach rannych.
Dziewczynka przetransportowana śmigłowcem
"Wśród poszkodowanych osób jest poparzona trzyletnia dziewczynka. To córka kobiety, która kierowała autem. Dziecko zostało przetransportowane do szpitala helikopterem" - poinformował dyżurny wielkopolskiej policji.
Autor: aka//tka