Dwa zastępy strażackie gasiły pożar, który wybuchł w poniedziałek po godzinie 13 na stacji paliw w Opolu. Płonęło jedno z pomieszczeń - serwerownia, pełniąca także funkcję podręcznego magazynku. Choć pożar wyglądał groźnie, strażacy szybko opanowali sytuacje. Nikt nie odniósł obrażeń. Zdjęcia i filmy z miejsca zdarzenia zamieścił na swoim profilu w serwisie Kontaktu 24 lokalny portal 24opole.pl
Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do opolskich strażaków o godzinie 13.35. "Płonęła serwerownia na stacji paliw przy ulicy Sosnkowskiego. Na miejsce wysłano 2 jednostki gaśnicze" - poinformował w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 Leszek Koksanowicz w Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu. "Serwerownia pełniła rolę podręcznego magazynku. Składowano tam różne materiały, m.in. kartony. Było duże zadymienie, ale ogień nie rozprzestrzenił się dalej" - dodał. Jak zapewnił, sytuacja nie była niebezpieczna. "Na stacjach są teraz takie zabezpieczenia, że nie było zagrożenia. Jest małe prawdopodobieństwo, że ogień przeniesie się na zbiorniki paliwa". W pożarze nikt nie odniósł obrażeń. Obecnie strażacy przewietrzają pomieszczenia i zabezpieczają teren. Stacja paliw jest zamknięta.
Autor: kde/jaś