Trzydziestu strażaków i siedem jednostek straży pożarnej brało udział w akcji gaśniczej centrum handlowego Arkadia w Warszawie. Ewakuacja klientów nie była konieczna, ponieważ paliło się urządzenie techniczne na dachu budynku. Informację i zdjęcia dostaliśmy na Kontakt 24 od internautów.
Ogień w centrum handlowym na ulicy Jana Pawła II pojawił się o godz. 10.35. "Na miejsce sprowadzono siedem jednostek straży pożarnej i trzydziestu strażaków" - mówił w rozmowie z redakcja Kontaktu 24 kpt. Karol Kierzkowski z warszawskiej straży pożarnej.
Jak zapewnił, nikomu nic się nie stało. "Nie była konieczna ewakuacja. Spaliło się urządzenie techniczne na dachu sklepu. Pożar nie przedostał się do wnętrza" - poinformował.
Gęsty dym i płomienie
"Tuż przed 11 widać było płomienie na kilka metrów i czarny dym wydobywający się z dachu na Arkadii" - relacjonowała @blimunda82, która wysłała zdjęcie.
Po 11.00 reporter tvnwarszawa.pl Lech Marcinczak poinformował, że nad budynkiem nie ma już dymu, ale na dachu jeszcze pracują strażacy.
"Pożar ugaszono. Część wozów już odjechała, trwa zabezpieczenie miejsca pożaru. Utrudniony jest przejazd ulicą Błońską w kierunku Słomińskiego" - opisuje Marcinczak.
Arkadia: "nie było zagrożenia"
Centrum handlowe w związku z incydentem wydało oświadczenie. "W dniu dzisiejszym przed południem podczas prac serwisowych na jednej z wież chłodniczych na dachu Arkadii doszło do zapalenia części plastikowych wewnątrz urządzenia. Po piętnastu minutach sytuacja została opanowana przez strażaków, pracujących na terenie centrum handlowego oraz jednostkę Państwowej Straży Pożarnej. Dach Arkadii nie ucierpiał, nie było też żadnego zagrożenia bezpieczeństwa Klientów" - pinformowali przedstawiciele biura prasowego centrum.
Autor: ap/ja