Pożar mieszkania w bloku. Strażacy znaleźli w środku dwa ciała
Do pożaru mieszkania w bloku przy ulicy Kolonijnej w Warszawie doszło w nocy z soboty na niedzielę. Strażacy podczas akcji gaśniczej znaleźli ciała dwóch osób. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.
- Ogień pojawił się w lokalu na drugim piętrze. Dowódca zastał na miejscu już pożar rozwinięty, co zmuszało do wyważenia drzwi i przystąpienia do natychmiastowego gaszenia. W mieszkaniu były dwie osoby, które ewakuowano. Lekarz od razu stwierdził zgon mężczyzny. Płci drugiej osoby nie można już było wskazać z tego względu, że ciało było już mocno zwęglone - opisał w rozmowie z tvnwarszawa.pl starszy aspirant Bogdan Smoter ze stołecznej straży pożarnej.
Jak przyznał, strażacy mieli kłopot z dojazdem do balkonu. - Nie mieliśmy możliwości dostawienia tam drabiny mechanicznej. Dlatego działania były prowadzone z klatki schodowej - wskazał starszy aspirant Smoter.
Dodał, że działania strażaków polegały na oddymianiu pomieszczenia, nie było potrzeby ewakuacji osób z sąsiednich mieszkań. - Na miejscu była grupa operacyjna miasta i osiem zastępów strażaków. Oprócz tego policja i karetka pogotowia - podsumował.
Autor: katke/tok / Źródło: tvnwarszawa.pl
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
W nocy na lotnisku w Mediolanie doszło do awarii, która spowodowała zawieszenie lub odwołanie ponad 300 lotów. Niedogodności w portach lotniczych na północy kraju trwały przez wiele godzin. - Powiedzieli, że lotu nie da się przenieść, a jutrzejsze loty są już prawie wszystkie pełne - relacjonował jeden z podróżnych.
Awaria na włoskim lotnisku, paraliż na wielu innych. "Po kwadransie kazali nam wysiąść"
13-latek razem z kolegami "podróżował" na sprzęgu zaczepowym na końcu składu pociągu Szybkiej Kolei Miejskiej. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei w rejonie przystanku Warszawa Żwirki i Wigury. Sprawa została przekazana policji.
13-latek jechał z kolegami na sprzęgu pociągu. Został zatrzymany
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Nad Polską w czwartek i w nocy z czwartku na piątek pojawiały się burze, które miały poważne skutki. W Gorzowie Wielkopolskim (woj. lubuskie) zalane zostały ulice, w powiecie gryfińskim (woj. zachodniopomorskie) drzewo spadło na lokal gastronomiczny, a wiatr "wyrywał 100-letnie dęby".
Burze w Polsce. "Wyrywało 100-letnie dęby"
Na rogu ulic Karola Taylora i Giserskiej w Ursusie natrafiono na niewybuch. Na miejsce przyjechał patrol saperski, który zajmie się zabezpieczeniem pocisku.
Dziewięć zastępów straży pożarnej walczyło z pożarem naczepy, która zapaliła się na drodze ekspresowej na obwodnicy Suwałk. Kierowcy udało się odpiąć ciągnik siodłowy i odjechać na bezpieczną odległość. Naczepa spłonęła doszczętnie. Przewożone w niej były meble.
Na drodze ekspresowej spłonęła naczepa z meblami
Nad Toruniem unosiły się kłęby czarnego dymu. Jak podała straż pożarna, płonęły zbiorniki typu mauzer oraz sterta opon. Po godzinie 16 strażacy ugasili pożar.
Kłęby czarnego dymu unosiły się nad Toruniem
- Źródło:
- TVN24, PAP
Na ulicy Puławskiej 44-latek został zaatakowany przez nieznanego mężczyznę ostrym narzędziem. Trafił do szpitala. Jak poinformowała policja, podejrzany o atak zgłosił się do komendy. Przyszedł z adwokatem.
44-latek zraniony nożem na ulicy. Podejrzany sam się zgłosił
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl