Pożar kamienicy w Kożuchowie. Strażacy znaleźli w środku ciało mężczyzny
Strażacy z Kożuchowa (woj. lubuskie) walczyli z pożarem kamienicy. W zgliszczach znaleziono ciało jednego z mieszkańców. Nagranie pokazujące palący się budynek otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do strażaków z Kożuchowa w poniedziałek po godzinie 21. Paliła się kamienica przy placu Matejki.
- Gdy dotarliśmy na miejsce pożarem objęte było całe poddasze budynku wielorodzinnego. Przed naszym przyjazdem z tej części kamienicy ewakuowało się pięciu lokatorów. To budowa szeregowa w ciągu kamienic, dlatego z sąsiedniej klatki tego samego budynku ewakuowano jeszcze 21 osób - relacjonował młodszy kapitan Sebastian Olczyk, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Nowej Soli.
Ciało mężczyzny w jednym z pomieszczeń
Z informacji, jakie otrzymał dowódca akcji od lokatorów wynikało, że wśród osób, które opuściły budynek mogło nie być jednej osoby. - W jednym z pomieszczeń ratownicy natrafili na ciało mężczyzny - relacjonował rzecznik nowosolskich strażaków.
Jak podają lokalne media, to 56-latek. Jego zwłoki znaleziono pod zawalonym stropem.
Na miejsce wezwano prokuratora i policyjnych techników. W sumie w akcji gaśniczej brało udział dziewięć zastępów straży pożarnej. Przyczyna pożaru jest nieznana.
Autor: popi,fc/tam / Źródło: Kontakt 24, tvn24.pl
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Cztery samochody osobowe zdarzyły się w Wólce Łasieckiej (Łódzkie) na autostradzie A2. Były utrudnienia w stronę Warszawy.
Groźny wpadek na A2, zderzyły się cztery auta
- Źródło:
- Kontakt24, tvnwarszawa.pl
W miejscowości Stanisławka na drzewie znaleziono drona. Na miejscu jest policja i straż pożarna. To kolejny taki przypadek na Lubelszczyźnie po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej podczas ataku Rosji na Ukrainę w ubiegłym tygodniu. Pierwszą informację o znalezisku otrzymaliśmy na Kontakt24.
Dron znaleziony pod Zamościem
W Sulechowie (woj. lubuskie) 15-latek przyszedł na lekcje z długim nożem. Na miejsce wezwano policję. - Nikt nie został ranny, nie było też informacji o tym, aby chłopak próbował nim kogoś zaatakować - relacjonuje Małgorzata Stanisławska z zielonogórskiej policji.
Uczeń przyszedł z nożem do szkoły. Interweniowała policja
Wyprzedzanie zaczął w miejscu, w którym nie powinien i niemal w ostatniej chwili uciekł przed zderzeniem czołowym z ciężarówką. Kierowca osobowego samochodu miał sporo szczęścia i znacznie mniej rozsądku.
Uciekł tuż sprzed maski ciężarówki. "Nic by z niego nie zostało"
- Źródło:
- Kontakt24, tvn24.pl
W galerii handlowej w Toruniu spadł podwieszany sufit. Ewakuowano około 1400 osób. Nie ma osób poszkodowanych. Następnego dnia, we wtorek, centrum ponownie zostało otwarte. Część sklepów jednak nadal jest nieczynna. Do odwołania zamknięte jest też kino i miejsce, gdzie doszło do zdarzenia.
Zawalił się fragment sufitu w kinie. Część sklepów nadal zamknięta
- Źródło:
- tvn24.pl
Strażacy dogaszają pożar autobusu w Dąbrowie Górniczej (województwo śląskie). Dymiący się silnik w porę zauważył kierowca, który kazał pasażerom opuścić pojazd. Kiedy pojawił się ogień, w środku już nikogo nie było.
Pożar autobusu miejskiego. W środku było 10 pasażerów, zdążyli uciec
Na szkoleniu dla funkcjonariuszy pełniących obowiązki negocjatorów policyjnych zjawił się policjant pod wpływem alkoholu - taką informację otrzymaliśmy na Kontakt24. Funkcjonariusz to zastępca komendanta powiatowego policji w Stalowej Woli (Podkarpacie). Jak informuje zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, zastępca komendanta został odwołany ze stanowiska, wszczęto też postępowanie dyscyplinarne.
Wysoko postawiony policjant na szkoleniu, wcześniej pił alkohol. Są konsekwencje
Samolot Polskich Linii Lotniczych LOT z Amsterdamu do Warszawy zawrócił do stolicy Holandii po tym, jak zderzył się z ptakami. - Przez konieczność inspekcji rejs do Warszawy został odwołany - poinformował rzecznik prasowy PLL LOT Krzysztof Moczulski.
Samolot lecący do Warszawy zderzył się z ptakami
Mieszkańcy południowej części Polski przysyłają do naszej redakcji nagrania, na których widać bądź słychać lecące po niebie obiekty. Świadkowie są zaniepokojeni, że to drony, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną.