Hala towarowa, w której składowano odpady, płonęła w Rzgowie niedaleko Łodzi. Z ogniem i gryzącym dymem walczyło 16 zastępów strażaków. Jeden ze strażaków zasłabł podczas akcji. Film na Kontakt 24 nadesłała @Aleksandra, zdjęcia @Sylwester.
Ogień pojawił się ok. godz. 13 w hali przy ul. Krótkiej.
"Akcję utrudnia bardzo duża ilość nagromadzonych materiałów palnych, które pod wpływem spalania i temperatury wytwarzają bardzo niebezpieczne toksyczne substancje" - powiedział bryg. Marek Duda, komendant PSP Łódź-Wschód. "Praca w aparatach ochronnych dróg oddechowych, silne zadymienie, wysoka temperatura, to wszystko powoduje utrudnienie tej akcji" - dodał.
W czasie akcji zasłabł jeden ze strażaków. "Nie było to nic poważnego. Zasłabł młody strażak, który pracował w aparacie ochronnym dróg oddechowych. Ciężko pracował przy usuwaniu tych materiałów. Jest przytomny. Przejęły go służby medyczne" - powiedział komendant.
Mogło braknąć wody
Komendant powiedział, że istniało ryzyko, że zabraknie wody do gaszenia, bo w okolicy brakuje hydrantów. W akcji brały udział dwie cysterny wypełnione wodą.
W hali o wymiarach 15x16 metrów składowane są odpady komunalne, które miejscami piętrzą się nawet na 8 metrów.
Strażacy twierdzą, że dogaszenie i porządkowanie tego terenu potrwa jeszcze kilkanaście godzin, nawet do wczesnych godzin porannych. Na miejsce ściągnięto już koparki i spychacze.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Nie ma też informacji o poszkodowanych.
CZYTAJ TAKŻE NA TVN24.PL
Autor: aka/map